Animela Animela
564
BLOG

„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”

Animela Animela Polityka Obserwuj notkę 26

Tytułowe słowa przypisywane są wielkiemu polskiemu pisarzowi, największemu od czasów Sienkiewicza, cieszącemu się zasłużoną sławą, ale który nie dostąpił nigdy satysfakcji z nagrody Nobla (co zresztą pokazuje, że obecni laureaci tej nagrody mają powody do radości, ale nie do dumy) - Stanisławowi Lemowi. Nie wiem, czy zasadnie ale na pewno zdanie jest bardzo prawdziwe. Zresztą internet, jako medium powszechnie dostępne, umożliwia ludziom popisywanie się własną głupotą, niekompetencją, prymitywizmem itd. na niespotykaną dotąd skalę.

Weźmy na przykład takiego reżysera Andrzeja Saramonowicza: w epoce przedinternetowej o tym, jaki to jest bezczelny, prymitywny, zakłamany Janusz, wiedzieliby tylko jego najbliżsi: rodzina, przyjaciele, bliscy znajomi. Dziś każdy może przeczytać jego wpis na twitterze: https://twitter.com/makowski_m/status/1346563402790031363/photo/1

Uprzedzam - tego nie da się odzobaczyć. Kwintesencja PRL-owskiego partyjnego kacyka. Nadęte, głupie chamiszcze, chłoporobotnik w gumofilcach i onucach, przedwczoraj przebrany w garnitur. Parob siłą oderwany od pługa; panisko z awansu społecznego. "Pan nie wie, kim ja jestem!" - typ rodem z Barei. Liznął trochę pieniędzy, ma jakieś tam znajomości, jakiś dorobek, i uważa, że z tego powodu należy mu się WSZYSTKO.

W tym wpisie jest to, co najgorsze w naszych patoelitach: nieprawdopodobna buta, przeświadczenie o wyższości swoich znajomych nad plebsem, tanie psychologizowanie (w moich czasach nazywała się to-to pogardliwie wiejskim filozofem), projekcja własnych przekonań, pogarda dla prawa, tandetne odwoływanie ad faszyzmum, gdy samemu ma się mentalność nazisty, który - niczym patoelita szczepienia przeciw Covid - odbiera życie gorszym od siebie ...

Reżyser uważa, że znanym i bogatym (i w ogóle każdemu, kto ma dojścia, niczym za Gierka) szczepionka się należy i już, a ci, którzy zazdroszą, to właśnie brzydcy zazdrośnicy.

Ohyda!

Otóż, panie Saramonowicz, patointeligencja, która wypchnęła lekarzy z kolejki do szczepienia, faktycznie JEST znienawidzona. bo MA KREW NA RĘKACH.

Wepchnięcie się do grupy "zero" zamiast lekarzy powoduje, że część lekarzy zaszczepi się później, przez co może zarazić pacjentów. Część lekarzy przez opóźnienie szczepienia zachoruje i nie będzie leczyć, przez co kolejni pacjenci umrą.

Powtarzam - patoelity mają krew na rękach, a ludzie, którzy przez Jandę, Bajora czy Miszczaka zostali skazani na śmierć, mają prawo swoich potencjalnych morderców nienawidzieć i nimi gardzić.


Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka