Przewodnicząca Nowoczesnej, poseł Lubnauer, zaapelowała do premiera Morawieckiego, aby w wojnie izraelsko-polskiej stanął po stronie Izraela. Najwidoczniej w świecie Nowoczesna ma pęd ku autodestrukcji i próbuje dogonić sondażowe wyniki Platformy Nowoczesnej - bo Polacy, ciężko doświadczeni przez historię, bardzo nie lubią zdrajców Ojczyzny i nie poczuwają się do przepraszania za zasługi własnych przodków.
Pamiętam, jak "profesor" Bartoszewski nazwał Polaków bydłem i wyznał, że w czasie okupacji bardziej bał się Polaków, niż Niemców: i nie bez powodu, skoro doznał rzadkiego przywileju wypuszczenia z obozu - więc Polacy żyjący pod okupacją niemiecką patrzyli na niego jak na kolaboranta, zdrajcę, człowieka, któremu nie wolno ufać. Zupełnie niedawno z kolei prof. Barbara Engelking-Boni z cudowną naturalnością wyznała, że Polacy umierają jak zwierzęta: bo tylko Żydom dane jest kosztować obecności Boga. Inny Żyd posuwa się do publicznego kłamstwa, byle tylko wbić osobom mało zainteresowanym historią, że to Polacy byli sprawcami holokaustu.
A ja mam propozycję, która wyjdzie naprzeciw żądaniom Lubnauer i Izraela: niech Polska się wycofa z nowych przepisów penalizujących "polskie obozy zagłady" - i niech JEDNOCZEŚNIE niech zrezygnuje z karania za "kłamstwo oświęcimskie". Skoro trzeba rozdrapywać zabliźnione rany pozostawione przez historię, to róbmy to WSPÓLNIE: my i Żydzi. Niech będzie wolno kłamać na temat rzekomego współsprawstwa Polaków, ale niech będzie też wolno mówić prawdę o haniebnym milczeniu amerykańskich żydów czy o żydowskiej policji współpracującej z Niemcami.
To dopiero będzie budować poczucie wspólnoty polsko-izraelskiej, prawda? ...
Lubnauer żąda, żeby premier Morawiecki, w imię dobrych stosunków, których NIE BYŁO, NIE MA I NIE BĘDZIE kajał się za polskie zbrodnie. Jednocześnie Lubnauer nie żąda jakoś od premiera Netanjahu, aby ten spojrzał w twarz prawdzie, że bywali Żydzi, którzy przyczynili się do zabijania zarówno Polaków, jak i własnych współobywateli.
Naprawdę nie wiem, czy można wystąpienie Lubnauer skomentować inaczej, niż stopniowaniem przymiotnika: kurestwo, większe kurestwo, Lubnauer ...
