"The Economist" w roku 2010 opublikował wyniki badan wskazujących, że Polska należy do grupy tzw. demokracji ułomnych i w rankingu państw demokratycznych zajmuje miejsce 48. Spośród państw Unii Europejskiej gorszy stan demokracji w roku 2011 odnotowano wyłącznie na Łotwie, w Bułgarii i w Rumunii.
Czy Komitet Obrony Demokracji zdaje sobie sprawę z istnienia takiego badania? A Prawo i Sprawiedliwość - wie o takim badaniu? Pamięta o nim? ...
Co najzabawniejsze - ostatnie badania "The Economist" wskazują, że Polska SPADŁA w rankingu państw demokratycznych na miejsce - ni mniej, ni więcej - 48. ...
Od razu wyjaśnię, że badania Economista mam w najgłębszej pogardzie: to jest coś takiego, jak polskie badania opinii publicznej, czyli metoda walki politycznej w celu zdobycia przewagi gospodarczej. Niemniej jednak ten ranking to dla partii rządzącej idealne narzędzie do zwalczania argumentacji o "zdławieniu demokracji" w Polsce przez PiS. Demokracja ma się dokładnie tak, jak pod rządami Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a reforma sądów jest niezbędna, aby Polska WRESZCIE przeskoczyła do grupy państw w pełni demokratycznych.
P.s. Mam problemy z klawiaturą, która się zacina, więc przy silniejszym nacisku niektóre znaki się multiplikują. Robię korektę, ale trudno się sprawdza po sobie.
