echo24 echo24
1193
BLOG

Biedroń wskoczył na pudło!

echo24 echo24 Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 91


UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych z poczuciem humoru!

Ultraprawicowy portal internetowy „wPolityce” – vide: https://wpolityce.pl/polityka/429206-prawo-i-sprawiedliwosc-bezdyskusyjnym-liderem informuje wielkimi literami:

PiS BEZDYSKUSYJNYM LIDEREM! Sondaż: Na partię rządzącą zagłosowałoby 37 proc. wyborców. Na podium PO... i partia Biedronia.

Mój komentarz:

Nie wiem, z jakiego powodu triumfuje Redakcja portalu „w Polityce”, bowiem jak ten trend się utrzyma, to jesienią pan Jarosław będzie mógł ewentualnie, przepraszam za wyrażenie, - skoczyć panu Robertowi na pedał.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum

Pragnę przypomnieć, że jak w sierpniu ubiegłego roku napisałem notkę pt. "Nowa partia Biedronia czarnym koniem wyborów 2019" - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/888350,nowa-partia-biedronia-czarnym-koniem-wyborow-2019, to się ze mnie wszyscy naśmiewali.

A, ja w tej notce już wtedy zasygnalizowałem, że jest coś, czego dzisiejsi Polacy podświadomie pragną kompletnie sobie tego nie zdając sprawy. Czuję bowiem przez skórę, że po tej bezustannej politycznej młócce trwającej od czasu wybuchu stanu wojennego Polakom jak kani dżdżu potrzebny jest:  „przyjazny ludziom, bezinteresownie szczery uśmiech na co dzień”.

Bo, co by o nim nie mówić, to właśnie może dać Polakom zawsze życzliwie i szczerze uśmiechnięty Robert Biedroń, który jako prezydent Słupska pokazał, iż mimo naszego polskiego kołtuństwa potrafił zmienić kody komunikowania się z ludźmi, czym moim zdaniem trafia w gusta młodego pokolenia, które porozumiewa się w języku kompletnie niezrozumiałym dla przeżartych wciąż żywą dulszczyzną jajogłowych zgredów dzierżących obecnie w swoich rękach kluczowe stanowiska w państwie. A młodzi chcą, żeby było po polsku, patriotycznie, ale jednocześnie radośnie, miło, sympatycznie, bez tej dołującej ludzi toksycznej martyrologiczno-bogoojczyźnianej żółci, a przekaz idący z góry był zgodny z formami komunikacji, jakie oni preferują. I mówcie, co chcecie ale Robert Biedroń wyraża swoje myśli w takim właśnie opakowaniu, - bez trucia, marudzenia, doradzania, pouczania i moralizowania. Ma być miło i radośnie. Powiem więcej. Pomijając kontekst partyjnych programów gospodarczo-politycznych, który dla znakomitej większości polskich wyborców ma znaczenie, jeśli nie trzecio, to drugorzędne, nikt nie może zaprzeczyć, że zawsze przyjaźnie uśmiechnięty Biedroń ma tę potrzebną ludziom do szczęścia charyzmę, przyjazny ludziom sposób bycia i magnetyczną osobowość, która pozytywnie wpływa na innych, poprawia im samopoczucie, poszerza wyobraźnię i budzi ochotę do życia i działania. A do tego ma jeszcze polot, wrodzony instynkt aktorski, sporo malarskiej fantazji i cały ocean dobroduszności. Ale to jeszcze nie wszystko. On potrafi się bawić tym, co robi. I jeszcze jedno. Biedroń stara trzymać się zasady: „nic złego o nikim”, a co bardzo ważne, ma ten naturalny i nieudawany luz blues, który uwielbiają młodzi ludzie nieobciążeni komuną.

Słowem Robert Biedroń ma to wszystko, czego brakuje Jarosławowi Kaczyńskiemu i ja bym tego nie bagatelizował. Po tragedii smoleńskiej Jarosław Kaczyński finezyjnie i nad wyraz skutecznie grał  na instrumencie dialektyki bólu i rozkoszy, bo widział, że po sześcioletnim biczowaniu się na miesięcznicach znacząca część narodu poczuła, że to biczowanie przestało być narzędziem tortury i stało się narzędziem swoiście masochistycznej ekstazy. Ale ten czas już mija, a ludzie zatęsknili za zwykłym, radosnym  uśmiechem.

Poza tym intuicja mi podpowiada, że gdyby partia Biedronia połączyła się z PSL-em to może być niezła jazda.

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (91)

Inne tematy w dziale Polityka