Ryszard Petru jest skonfliktowany z Katarzyną Lubnauer. Fot. Facebook/Ryszard Petru
Ryszard Petru jest skonfliktowany z Katarzyną Lubnauer. Fot. Facebook/Ryszard Petru

Petru grozi procesem Lubnauer. Poszło o długi Nowoczesnej

Redakcja Redakcja Nowoczesna Obserwuj temat Obserwuj notkę 46

Katarzyna Lubnauer skrytykowała Ryszarda Petru za "niezbyt rozsądne" prowadzenie finansów Nowoczesnej, przez co odziedziczyła w spadku kilka milionów długu w partii. Były lider ugrupowania broni swojego imienia i rozważa wystąpienie na drogę sądową. 

Nowoczesna przebojem dostała się do Sejmu po wyborach w 2015 roku z poparciem 7,6 proc. Po kilku miesiącach niektóre sondaże wskazywały, że partia Ryszarda Petru cieszy się coraz większą popularnością - na tyle, że jest w stanie nadrobić dystans do PO i stać się drugą siłą w parlamencie.

Nowoczesną pogrążyły wpadki przewodniczącego, ze słynnym lotem na Maderę w czasie protestów w Sejmie w grudniu 2016 roku. Dobiły ją wreszcie błędy w rozliczeniach finansowych popełnione przez skarbnika Michała Pihowicza - prywatnie męża posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, które doprowadziły do utraty subwencji partyjnej. 

Katarzyna Lubnauer kilka dni temu była pytana w RMF FM o spłatę długów Nowoczesnej. Partia jest winna ok. 2 mln złotych skarbowi państwa z powodu błędnych rozliczeń finansowych po wyborach. - Staramy się to robić. Gdy długi były zaciąganie, nie byłam nawet członkiem Nowoczesnej. Jak zostałam przewodniczącą, czułam się w obowiązku, by spłacać kredyt na bieżąco. I spłacaliśmy go. Spłaciliśmy wtedy prawie milion zł naszych różnych zobowiązań - tłumaczyła posłanka Koalicji Obywatelskiej. Uznała też, że polityka Ryszarda Petru nie była "zbyt rozsądna".

- Przypomnę, że to zarząd zaciągał kredyt. Ta długo, jak byłem szefem Nowoczesnej, kredyt był na bieżąco spłacany (spłacono ok. 1.5 mln PLN). Bardzo mi przykro, że Katarzyna Lubnauer nie miała świadomości, że zadłużenie trzeba obsługiwać, a pieniądze nie biorą się z nieba - odparł Petru. 

Ekonomista zamierza bronić się w sądzie przed fałszywymi - jego zdaniem - oskarżeniami. Dlatego wysłał już pismo procesowe do Lubnauer, w którym zażądał "niezwłocznego zaprzestania naruszeń dóbr osobistych". Petru wyjaśnił, że nie tylko on odpowiadał za finanse Nowoczesne. - Z tych też względów obciążenie przez Panią mego Mocodawcy odpowiedzialnością za zaciągnięty dług, jak również sugerowanie, iż prowadził "niezbyt roztropną politykę", uznać należy za poważne nadużycie - wskazał mecenas byłego przewodniczącego. 


Ryszard Petru był posłem na Sejm w latach 2015-2019. Po rozłamie w Nowoczesnej i utracie pozycji szefa partii, założył ugrupowanie "Teraz". Po kilku miesiącach postawił je w stan likwidacji i wrócił do biznesu. - Wracam do biznesu. Będę pracował i zarabiał na życie - deklarował przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. 

Ryszard Petru odchodzi z polityki. "Wracam do biznesu"

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka