Kuba Strzyczkowski w Trójce pracował 33 lata. Fot. Polskie Radio
Kuba Strzyczkowski w Trójce pracował 33 lata. Fot. Polskie Radio

Strzyczkowski odchodzi z PR3. Byli dziennikarze Trójki tworzą nową stację Radio 357

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 140

Po 33 latach pracy z radiową Trójką żegna się Kuba Strzyczkowski. Od końca maja do drugiej połowy sierpnia był dyrektorem stacji. Strzyczkowski, Marek Niedźwiecki,  Piotr Kaczkowski, Marcin Łukawski, Piotr Stelmach i inni dawni dziennikarze stacji chcą stworzyć nowe radio - Radio 357.

Strzyczkowski przez wiele lat prowadził w radiowej Trójce audycję „Za, a nawet przeciw” i niektóre popołudniowe wydania „Zapraszamy do Trójki”. Był jednym z najbardziej rozpoznawanych głosów w Polskim Radiu.

Jak powiedział portalowi wirtualnemedia.pl, decyzję o rozwiązaniu umowy z Polskim Radiem podjął, gdy został zdymisjonowany z funkcji dyrektora Trójki. - Dla mnie stało się wówczas jasne, że nie mogę dalej pracować dla Polskiego Radia. Poza tym byłem śmiertelnie zmęczony, gdyż byłem wówczas od kilku tygodni w tym wszystkim zupełnie sam. Zarząd nie ułatwiał mi w niczym życia - stwierdził.

Pod koniec maja br. Kuba Strzyczkowski został dyrektorem radiowej Trójki po zamieszaniu wokół unieważnienia wydania Listy Przebojów Trójki wygranego przez piosenkę Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Jako szef stacji przekonał do powrotu niektóre z kilkunastu osób, które rozstały się ze stacją po unieważnieniu tego wydania listy.

W połowie lipca Kuba Strzyczkowski na facebookowym fanpage’u Trójki poinformował o kilku sprawach, do których realizacji nie udało mu się doprowadzić jako dyrektorowi stacji, m.in. niedopuszczenie do opublikowania przeprosin dla Marka Niedźwieckiego na stronie Trójki, załagodzenie konfliktu zespołu z wicedyrektorem Trójki Mirosławem Rogalskim. Skrytykował również zachowanie współpracownika stacji Wojciecha Cejrowskiego podczas kampanii wyborczej, który wrzucał do sedesu kartkę z nazwiskiem Trzaskowski.

Ze stanowiska dyrektora Trójki Kuba Strzyczkowski został odwołany w drugiej połowie sierpnia, zdecydowała o tym prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska.

Kamińska w rozmowie z PAP podkreślała, że "przyczyny odwołania pana Jakuba Strzyczkowskiego były poważne i wyłącznie merytoryczne", ale nie nie chciała podać szczegółów.

- Podczas jednego z posiedzeń Rady Programowej zadano mi pytanie, skoro zarzuty były tak poważne, dlaczego nie został on zwolniony w trybie dyscyplinarnym. Pan Jakub Strzyczkowski był i jest świetnym dziennikarzem z doskonałym warsztatem radiowym. Powodem odwołania były jednak jego działania w okresie, kiedy pełnił funkcję dyrektora. Zarzuty są typowo zarządcze. Został odwołany ze stanowiska, a nie zwolniony z pracy i dostał ofertę kontynuowania pracy dziennikarskiej. Chciałabym, aby tacy fachowcy, jak on pracowali w radiu. Ja po prostu chcę mieć dobry program - zapewniała Kamińska.

Strzyczkowski powiedział, że nie ma żalu do Polskiego Radia o sposób, w jaki go potraktowano. - Żal mi jedynie słuchaczy, którym zabrano wiele audycji i wspaniałych wydarzeń, do których byli przywiązani. Zabrano im świąteczne licytacje, poranki z Marcinem Łukawskim, świątecznego „Karpia”. W zamian nie dając zupełnie nic - mówił.

Po odwołaniu Kuby Strzyczkowskiego z Trójką pożegnała się spora grupa dziennikarzy.

O godzinie 14.00 na profilach w mediach społecznościowych byli dziennikarze Trójki ogłosili start zbiórki na nową inicjatywę medialną: uruchomienie radia internetowego „Radio 357”. Nazwa bezpośrednio nawiązuje do Myśliwieckiej 3/5/7 – adresu pod którym mieści się obecna siedziba radiowej Trójki.

W nowym radiu mają pracować byli dziennikarze Programu Trzeciego PR: Marek Niedźwiecki, Kuba Strzyczkowski, Piotr Kaczkowski, Marcin Łukawski, Piotr Stelmach, Katarzyna Borowiecka, Michał Olszański, Agnieszka Obszańska, Paweł Sołtys, Tomasz Michniewicz, Ernest Zozuń, Ola Budka, Marcin Cichoński, Marek Brzeziński, Katarzyna Kłosińska, Tomasz Rożek, Filip Jaślar, Łukasz Błąd, Gabi Darmetko, Iza Woźniak, Daniel Wyszogrodzki, Krzysztof Szubzda, Roma Leszczyńska, Tomasz Jeleński. Lista nazwisk nie jest jeszcze zamknięta.


Na razie stacja rusza w internecie, chciałaby rozpocząć nadawanie do końca roku. Jak zapewniają organizatorzy, nie chce być konkurencją wobec radia Nowy Świat, w którym pracują inni byli dziennikarze Trójki Magda Jethon, Wojciech Mann, Marcin Kydryński i Michał Nogaś.

Na antenie Radia 3/5/7 mają znaleźć się wszystkie akcje specjalne Trójki takie jak "Top Wszechczasów", świąteczny karp, grudniowa licytacja Strzyczkowskiego, rozważany jest także powrót do Listy Przebojów, którą miałby poprowadzić Marek Niedźwiecki.

Na uruchomienie internetowej rozgłośni organizatorzy chcą zebrać 500 tys. złotych. W pierwszy dzień internetowej zbiórki byli dziennikarze Trójka - Program 3 Polskiego Radia zebrali na projekt ponad 100 tys. zł.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura