Niemiecka firma Procura Care i jej hasło "Nowa Polka Babci"
Niemiecka firma Procura Care i jej hasło "Nowa Polka Babci"

„Nowa Polka Babci”. Interweniuje ambasada RP w Niemczech. Reklama jest czy jej nie ma?

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
Niemiecka firma Procura Care nadal ma się reklamować hasłem „Nowa Polka babci”.

Niemiecka firma Procura Care, zajmująca się zatrudnianiem opiekunek dla seniorów w RFN, reklamuje się hasłem "Nowa Polka babci" i zdjęciem uśmiechniętej seniorki w objęciach opiekunki. Ambasada RP w Berlinie przekazała PAP, że po zbadaniu sprawy zażądała od firmy usunięcia tej reklamy.

Polecamy:

Odeślij Oldze książkę. Akcja internautów po głośnym wywiadzie Noblistki

Zofia chce zostać astronomką. Ma niesamowite osiągnięcia i… wielki problem

– Z uwagi na liczne doniesienia prasowe oraz głosy oburzenia polskich i niemieckich obywateli informujących o "obraźliwej", noszącej znamiona "rasistowskie" kampanii reklamowej niemieckiej agencji poradnictwa i pośrednictwa opiekuńczego Procura 24 Pflegevermittlung, będącej częścią firmy Procura Care UG, kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP poleciło polskiej ambasadzie w Berlinie sprawdzenie, czy rzeczywiście taka kampania ma miejsce i czy w ramach tej kampanii naruszane są interesy i dobre imię obywateli polskich pracujących w Niemczech, a w razie potwierdzenia tego rodzaju faktów podjęcie stosownych działań – poinformował rzecznik polskiej ambasady w Berlinie Dariusz Pawłoś.

"Nowa Polka Babci"

Polska placówka dyplomatyczna w Berlinie ustaliła, że "wspomniana agencja posługuje się w różnych materiałach i w różnej formie sloganem reklamowym »Omas neue Polin«, względnie »Oma’s neue Polin!« (po polsku "nowa Polka babci" - red.) co najmniej od 2016 roku aż do roku bieżącego". – Potwierdziła to również kancelaria adwokacka CBH Rechtsanwaelte, która występuje w imieniu agencji, i w piśmie z 31 maja 2021 r. informuje nas, że jej


klient reklamuje się na autobusach komunikacji miejskiej w Oldenburgu (w kraju związkowym Dolna Saksonia - red.) od kwietnia ubiegłego roku do dziś


– relacjonował rzecznik.

Hasło oddaje "niemiecką rzeczywistość"

Jak podkreślił, treść pisma wspomnianej kancelarii "w pełni potwierdza obawy resortu spraw zagranicznych". – Niemiecka firma nie tylko nie widzi w tym sloganie nic obraźliwego, ale wręcz przeciwnie, twierdzi ona, że hasło reklamowe oddaje w pełni niemiecką rzeczywistość, i w związku z tym nie zamierza nic w tej sytuacji zmieniać – przekazał Pawłoś.

W tej sytuacji "ambasada RP w Berlinie wystosowała do dyrektora zarządzającego Procura Care UG, pana Franka Schluetera, pismo z żądaniem usunięcia reklam z autobusów, jeśli w dalszym ciągu się tam znajdują, wskazując jednocześnie szereg argumentów natury prawnej, społecznej oraz historycznej, domagając się zaprzestania podobnych praktyk. Obecnie czekamy na reakcję agencji" - podał rzecznik.

Pawłoś wyraził wdzięczność wobec "polskich i niemieckich obywateli oraz organizacji branżowych i politycznych z Oldenburga, z całej Dolnej Saksonii oraz z innych regionów Niemiec, a także polskich i niemieckich mediów, które zauważyły ten problem i publicznie dały wyraz swojej dezaprobacie".

KW

Czytaj dalej:

Stanisław Gomułka: Celem Polskiego Ładu nie jest wzrost gospodarczy, ale utrzymanie władzy

Trzaskowski zbiera podpisy pod ustawą o likwidacji TVP INFO

Nowe fakty ws. urzędniczki, która wydawała publiczne pieniądze na jasnowidza

Powstanie film o Kaczyńskim pt. "Człowiek zbuntowany". Wiemy, kto będzie reżyserem

Jacek Żakowski o powrocie Tuska: Atutem jest niechęć, jaką wzbudza w PiS

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka