Mieszkańcy podczas głosowania w wyborach na prezydenta miasta w lokalu wyborczym w Zespole Szkół Muzycznych nr 1 im. Karola Szymanowskiego w Rzeszowie. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Mieszkańcy podczas głosowania w wyborach na prezydenta miasta w lokalu wyborczym w Zespole Szkół Muzycznych nr 1 im. Karola Szymanowskiego w Rzeszowie. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Wybory w Rzeszowie. Według sondażu exit poll zwyciężył Konrad Fijołek

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 185
Zakończyło się głosowanie w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa. Według sondażu exit poll zwyciężył Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050.

Sondaż exit poll Instytutu Badań Samorządowych wskazuje wyniki: Konrad Fijołek 55,8%, Ewa Leniart 25,1%, Grzegorz Braun 9,8%, Marcin Warchoł 9,3%

Przemówienie Konrada Fijołka

- Bardzo wam dziękuję; to wy, drodzy, kochani Rzeszowianie, jesteście autorami tego historycznego sukcesu, bardzo nisko wam się kłaniam. Jesteście przecudowni, pokazaliście jak piękne może być to miasto - mówił Konrad Fijołek po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Dziękował wszystkim Rzeszowianom, którzy, jak mówił, wzięli udział w tym "przepięknym święcie demokracji", a szczególnie tym z nich, którzy oddali głos "na ten wspaniały program, który razem napisali".

Gratulował też wyniku swoim kontrkandydatom i zapraszał ich do współpracy, zapewniał, że z jego strony "nie będzie żadnego triumfalizmu". Podkreślał, że zdaje sobie sprawę z tego, że "zaprezentowane słupki to na razie tylko sondaże" i na oficjalne wyniki trzeba jeszcze poczekać.

- W Rzeszowie, drodzy Rzeszowianie i drodzy Polacy, nie wygrała żadna opcja, żadna formacja, w Rzeszowie nie wygrała żadna strona między nami obywatelami, w Rzeszowie tak naprawdę zwyciężyła jedność - najpierw jedność między nami, grupą radnych w Rzeszowie, która się utrzymała, a potem jedność Rzeszowian, którzy wokół idei, wokół programu się skupili - powiedział.

- I jestem głęboko przekonany, że w Polsce, w której tak silne są dzisiaj podziały, wkrótce także i w całej Polsce zwycięży jedność i stąd, z Rzeszowa zacznie się powrót do samorządności, do wolności i do demokracji. Mam nadzieję, że puściliśmy w Polskę bardzo pozytywny sygnał, że można się zjednoczyć wokół ważnych spraw w tym kraju - dodał.

Polecamy:

Wybory prezydenckie w Rzeszowie - kandydaci

O fotel prezydenta Rzeszowa ubiegało się czworo kandydatów. Są to: wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, popierana przez PiS i rzeszowski region NSZZ "Solidarność"; proponowany i konsekwentnie wspierany w kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł; b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050, a także poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

- Gratuluję zwycięzcy; czekamy do rana czy godzin nocnych, kiedy ostatecznie zostaną podane wyniki przez PKW, niemniej już w tej chwili spieszę, by pogratulować rywalowi i podziękować wszystkim konkurentom - mówiła kandydatka na prezydenta Rzeszowa Ewa Leniart. Dziękowała też swoim współpracownikom i wyborcom.

- Niewątpliwie mam nadzieję, że także i zwycięzca będzie zobligowany do tego, żeby te problemy zgłaszane i do mnie, i do moich konkurentów były przez urzędującego prezydenta podejmowane i rozwiązywane - dodała Leniart.

- Dziękuję wszystkim tym, którzy na mnie głosowali – powiedział Marcin Warchoł po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.
Zapowiedział, że jako poseł z Rzeszowa jest gotowy na współpracę z Konradem Fijołkiem. Zapowiedział również, że będzie "patrzył na ręce nowemu prezydentowi miasta". Przekazał, że jest gotowy wpierać mieszkańców miasta, gdy tylko będzie im się działa krzywda.

Wybory musiały się odbyć w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19.

Wybory, pierwotnie planowane na 9 maja, z powodów epidemicznych zostały przesunięte na niedzielę 13 czerwca, a ich ewentualna druga tura - 27 czerwca. Oficjalne wyniki wyborów będą znane i przedstawione przez PKW po policzeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka