Mateusz Morawiecki apeluje ws. lotu do Afganistanu. Źródło Salon24: samolot już w drodze. Fot. PAP/Facebook
Mateusz Morawiecki apeluje ws. lotu do Afganistanu. Źródło Salon24: samolot już w drodze. Fot. PAP/Facebook

Mateusz Morawiecki apeluje ws. lotu do Afganistanu. Źródło Salon24: samolot już w drodze

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 77
Afganistan i Kabul są w rękach talibów, którzy nie chcą obecności obywateli państw zachodnich. Mateusz Morawiecki, który wysłał samolot po 45 osób związanych z Polską, przekazał nowe informacje w tej sprawie. Według źródeł Salon24, maszyna jest już w drodze.

Mateusz Morawiecki zabrał głos ws. lotu do Afganistanu. Kraj znalazł się w rękach talibów po tym, jak wycofały się z niego wojska międzynarodowe pod dowództwem Amerykanów.

Mateusz Morawiecki apeluje ws. lotu do Afganistanu

Premier zadeklarował w niedzielę, że Polska przeprowadzi ewakuację 45 osób związanych z Polską, które chcą opuścić kraj w obawie o swoje bezpieczeństwo. W poniedziałek MSZ poinformowało też, że w Afganistanie przebywa 5 Polaków, którzy nie zgłaszają potrzeby ewakuacji.

"Polska nie pozostawia swoich sojuszników i przyjaciół w potrzebie. Stale monitorujemy sytuację w Afganistanie. Na moje polecenie wkrótce wylatuje pierwszy samolot do Afganistanu, który posłuży do ewakuacji osób wymagających naszej opieki. Operacja ta jest przygotowywana od wczoraj" - napisał premier w poniedziałek na Facebooku.


Polecamy:

Afganistan. Źródła Salon24: samolot wysłany przez Polskę jest już w drodze

Ze źródeł Salon24.pl wynika, że samolot jest już w powietrzu, ale ze względów bezpieczeństwa rządzący nie ujawniają żadnych dodatkowych szczegółów. Szef polskiego rządu wyjaśnił dlaczego operacji towarzyszy aura tajemnicy.

"Mam również apel do polityków i osób publicznych, aby nie wykorzystywały dramatycznej sytuacji w Afganistanie do nakręcania społecznych emocji. Naszym priorytetem jest obecnie zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim, którzy są związani z Polską na terenie Afganistanu, część z tych z działań musi z oczywistych powodów pozostać niejawna" - napisał premier.

Mateusz Morawiecki w ostanim zdaniu swojego przesłania poprosił komentujących o odpowiedzialność.

MD

Czytaj też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka