Twitter/BBN
Twitter/BBN

Duda na spotkaniu z Zełenskim w Wiśle w sytuacji groźby agresji rosyjskiej

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 58
Sytuacja bezpieczeństwa w regionie i groźba agresji rosyjskiej to tematy konsultacji prezydentów Polski i Ukrainy: Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego. Politycy rozmawiają w Wiśle. Wsparcie Ukrainy to jeden z priorytetów polityki prezydenta Dudy – powiadomił szef BBN Paweł Soloch.

- To będą bardzo ważne dwudniowe robocze rozmowy prezydentów Polski i Ukrainy, związane oczywiście z groźbą rosyjskiej agresji. Wsparcie Ukrainy to obecnie jeden z najważniejszych priorytetów polityki prezydenta Andrzeja Dudy – powiedział PAP szef BBN.

- Będziemy chcieli poznać perspektywę strony ukraińskiej co do możliwego rozwoju wydarzeń w najbliższych dniach, ale i w dłuższym okresie – dodał.


Duda rozmawia w Zełenskim w Wiśle

Soloch poinformował, że prezydenci będą także rozmawiać "o ewentualnych formach wsparcia, jakiego Polska oraz cały Sojusz będą mogły udzielić Ukrainie, zarówno w wymiarze politycznym, jak i materialnym".

- Wiemy, że niektóre państwa deklarują już gotowość do dostarczenia na Ukrainę sprzętu i uzbrojenia defensywnego – zaznaczył.

Według szefa BBN prezydenci Duda i Zełenski odniosą się także do ostatnich rozmów, jakie odbywały się w formacie bilateralnym i sojuszniczym.

- Przypomnę, że w środę prezydent Zełenski rozmawiał z szefem Departamentu Stanu USA Antonym Blinkenem. Wizyta tak wysokiego przedstawiciela administracji w Kijowe to przede wszystkim bardzo mocny sygnał wsparcia Ukrainy ze strony USA. Intensywne konsultacje na forum sojuszniczym i unijnym prowadzi także Polska – powiedział.

Rosja chce gwarancji nierozszerzenia NATO

Rosja chciałaby prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO, m.in. o Ukrainę, oraz wycofania się infrastruktury Sojuszu do granic z 1997 r. W przypadku niezrealizowania tych żądań Moskwa zapowiada kroki, w tym militarne, chociaż nie precyzuje, jakie mogłyby to być działania.

Ukraina i państwa zachodnie uważają, że skoncentrowanie przy ukraińskiej granicy przez Rosję ponad 100 tys. żołnierzy ma służyć wywarciu presji na Kijów i wspierające go państwa. Eksperci wojskowi oraz zachodnie rządy alarmują ws. realnej groźby rosyjskiej agresji.

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka