PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Rosja okrąża Kijów, ale Ukraińcy mają swoją taktykę. Eksperci komentują działania wojenne

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Siły ukraińskie chcą przekształcić Kijów w twierdzę, a Rosjanie kontynuują operację okrążającą miasto. Szczególnie ciężkie walki toczą się w rejonie Browary-Boryspol; w okupowanych ukraińskich miastach trwają protesty mieszkańców - tak sytuację po dziewięciu dniach agresji Rosji na Ukrainę opisuje Ośrodek Studiów Wschodnich.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy zaprzestał podawania informacji o przebiegu walk i położeniu stron. W komunikatach publikowanych w dziewiątej dobie walk ograniczył się do zarysowania ogólnej sytuacji na poszczególnych kierunkach operacyjnych.

Rosja chce okrążyć Kijów, a Ukraina tworzy tam twierdzę

Ze szczątkowych informacji przekazywanych przez wojskowych i władze lokalne wynika, że na kierunku północnym (poleskim) siły rosyjskie przystąpiły do prac w zakresie zabezpieczenia inżynieryjnego terytorium wokół Kijowa (m.in. w rejonie Borodzianki). Od strony Mozyrza na Białorusi i granic Federacji Rosyjskiej wojska agresora mają rozwijać sieć rurociągów paliwowych, co 20-25 km umieszczając mobilne przepompownie. Na północ od ukraińskiej stolicy Rosjanie mieli zostać powstrzymani na linii Szybene-Katjużanka i mają tworzyć rejon umocniony w rejonie m. Dymer.

Rozbudowę inżynieryjną terenu (budowanie umocnień i minowanie dojazdów) na granicach Kijowa prowadzą siły ukraińskie, zmierzające do przekształcenia miasta w twierdzę. Rosjanie mają kontynuować operację okrążającą. Strona ukraińska za najgroźniejszą uznaje sytuację na kierunku Żytomierza, oraz w podkijowskich Buczy, Irpieniu i Wyszogrodzie. Na lewym brzegu Dniepru szczególnie ciężkie walki toczą się w rejonie Browary-Boryspol.

Czytaj też:

Informacje z lewobrzeżnej Ukrainy mają charakter szczątkowy. Trwa obrona Czernihowa, na kierunku słobodzkim siły ukraińskie mają prowadzić działania obronne i zadawać straty przeciwnikowi, jednakże Rosjanie zajęli Trostianiec w obwodzie sumskim. Po zwolnieniu przez wojska rosyjskie blokady Charkowa zintensyfikowały się działania ukraińskie na zapleczu agresora (pododdziały ukraińskie miały dojść do granicy).

Rosja ma także kontynuować natarcie w kierunku północno-zachodnim, jednakże według informacji władz miasta Dniepr, Rosjanie nie weszli do położonego na jego obrzeżach Nowomoskowska. Na kierunku donieckim głównym ogniskiem walk pozostają okolica Mariupola, obleganego siłami 6 batalionowych grup taktycznych.

Zgrupowanie wschodnie wojsk rosyjskich na kierunku taurydzkim kontynuowało natarcie na kierunku Zaporoża, z kolei zgrupowanie zachodnie rozwijało ofensywę na kierunku północno-zachodnim zbliżając się do Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej w Jużnoukrajinśku, 110 km od Mikołajowa. Po odstąpieniu części sił rosyjskich spod tego miasta, główne zgrupowania agresora rozmieszczone są o 60 km na północ m. Basztanka oraz 20 km na południe w m. Hałycynowe.

Ukraińcy odzyskali kontrolę nad lotniskiem w Mikołajowie. Według strony ukraińskiej sztormowa pogoda uniemożliwiła przeprowadzenie rosyjskiego desantu w rejonie Odessa-Zatoka (Zatoka-Czarnomorsk), a rosyjskie okręty wycofały się na wysokość Krymu. Prowadzone były jednak uderzenie powietrzne na cele w obwodzie odeskim.

Straty Rosji

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy dotychczasowe szacunkowe straty rosyjskie wyniosły: 10 tys. żołnierzy (zabitych i rannych), 269 czołgów, 945 pojazdów opancerzonych, 105 systemów artyleryjskich, 50 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 19 systemów przeciwlotniczych, 39 samolotów i 40 śmigłowców, 409 pojazdów kołowych, 2 lekkie łodzie motorowe, 60 cystern z paliwem, 3 bezpilotowce. Z kolei według rosyjskiego resortu obrony od początku konfliktu zniszczono 2037 obiektów infrastruktury wojskowej, 82 samoloty, 708 czołgów i innych opancerzonych wozów bojowych, 74 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 261 dział i moździerzy, 505 pojazdów wojskowych, a także 56 bezzałogowych statków powietrznych.

W okupowanych miastach trwają protesty mieszkańców: w Melitopolu akcja odbyła się czwarty dzień z rzędu, mieszkańcy stawali naprzeciwko uzbrojonych żołnierzy skandując wrogie okrzyki. W Chersoniu, odciętym od ukraińskich mediów i sieci komórkowych, codzienne protesty uniemożliwiły powołanie marionetkowej Chersońskiej Republiki Ludowej. Wojska agresora podejmują działania na rzecz odcięcia informacyjnego zajętych miast. W Melitopolu, nie mogąc wykorzystać wieży telewizyjnej i nadajników cyfrowych, uruchomili nadajnik analogowy transmitujący jedynie programy rosyjskiej telewizji.

Sytuacja humanitarna wielu miast jest coraz cięższa: nie działa ogrzewanie, są przerwy w dostawach prądu i wody. Szczególnie trudna jest w Mariupolu i Wołnowasze, otoczonym przez wojska rosyjskie, gdzie utworzono korytarze humanitarne, co umożliwi ewakuację cywilów w kierunku Zaporoża, uzupełnienie zapasów żywności i leków.

Utrzymuje się duża aktywność rosyjskiej agentury działającej na zapleczu wojsk ukraińskich. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy prowadzi szeroką zakrojoną operację mającą na celu zatrzymanie osób przekazujących dane geolokalizacyjne obiektów i jednostek bojowych. Ministerstwo obrony ostrzega, że w ramach wojny psychologicznej rosyjskie służby specjalne rozsyłają esemesy wzywające abonentów do wyłączenia komórki. Strona ukraińska wskazuje, że rosyjska operacja ma zniechęcić społeczeństwo do przekazywania wojsku informacji o nieprzyjacielu, a używanie telefonów nie sprowadzi niebezpieczeństwa.

Ukraińska ofensywa informacyjna skierowana do społeczeństwa rosyjskiego, której celem jest pokazanie prawdziwego obrazu wojny, spotkała się z reakcją władz rosyjskich. Putin 4 marca podpisał ustawę o odpowiedzialności karnej (do 15 lat więzienia) dla osób kolportujących „fałszywe” informacje na temat armii rosyjskiej. W mediach rosyjskich rozpoczęto kampanię informacyjną oskarżającą Polskę o tolerowanie bojówek terrorystycznych. Rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego poinformowała, że zachodnie służby wywiadowcze przekształciły Polskę w centrum logistyczne do dostarczania broni i transportu zagranicznych ochotników, w tym z Bliskiego Wschodu.

Biuro Prezydenta Ukrainy zadeklarowało gotowość kontynuowania rozmów z delegacją rosyjską na Białorusi. Trzecia runda ma się odbyć 5 lub 6 marca, a jej przedmiotem ma być wynegocjowanie zawieszenia broni.

SW


Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka