źródło: PAP
źródło: PAP

Biden w Europie. "Jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek w historii"

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 10
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden napisał na Twitterze o swojej podróży do Europy. Opisał przebieg jego wizyty w Brukseli oraz w Polsce. — Poszukamy odpowiedzi na kryzys humanitarny i kryzys praw człowieka — napisał Biden.

Biden w tym tygodniu odwiedzi Europę

— Jutro wyruszam do Europy, by spotkać się z naszymi sojusznikami i partnerami. Dokładnie miesiąc po rozpoczęciu przez Putina brutalnej wojny na Ukrainie — napisał prezydent USA.

Nadzwyczajny szczyt NATO w Brukseli

— Moim pierwszym przystankiem będzie Belgia, gdzie spotkam się z sojusznikami NATO, przywódcami G7 i liderami Unii Europejskiej. Przedyskutujemy nasze wysiłki związane ze wsparciem Ukrainy i narzuceniem poważnych kosztów na Rosję za jej inwazję — oznajmił Biden.

Zobacz też:

Prezydent USA w Polsce

— Następnie udam się do Polski, by odbyć obustronne spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Nie mogę się doczekać, by przedyskutować naszą odpowiedź na kryzys humanitarny jaki Rosja wywołała na Ukrainie.


Zjednoczony Zachód

— Podczas tej podróży podkreślimy, że Zachód jest zjednoczony w obronie demokracji. Putin myślał, że nas podzieli, ale jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek w historii. Jesteśmy z Ukrainą i zapewniamy, że Putin poniesie ogromne ekonomiczne koszty za jego działania — podsumował prezydent USA.

Sullivan o wizycie Bidena w Polsce

— Polska przyjęła na siebie największe brzemię poza Ukrainą, jeśli chodzi o humanitarne skutki inwazji i napływ uchodźców, Polska to miejsce, gdzie napłynęła znacząca liczba naszych sił, by móc obronić i wzmocnić wschodnią flankę, Polska musi się mierzyć nie tylko z konfliktem na Ukrainie, ale też obecnością wojsk Rosji na Białorusi, co fundamentalnie zmieniło sytuację bezpieczeństwa — powiedział Sullivan podczas konferencji prasowej zapowiadającej wizytę prezydenta USA w Brukseli i Polsce.

Doradca Bidena powiedział także, że podczas wizyty Biden będzie rozmawiał z sojusznikami na temat długoterminowych zmian w rozmieszczeniu wojsk na wschodniej flance NATO. Jak dodał, choć amerykańscy dowódcy uważają, że w chwili obecnej na miejscu jest wystarczająca liczba wojsk USA, wciąż potrzeba decyzji w sprawie dyslokacji wojsk w dłuższej perspektywie.


RB


Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj10 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka