Tajemnicza śmierć kolejnego rosyjskiego miliardera. Media podają, że miał on brać udział w szamańskich rytuałach, podczas których leczył się on z choroby alkoholowej. Tym razem jednak mężczyzna zmarł w wyniku ataku serca. (źródło: PAP/EPA: STEPHANIE LECOC
Tajemnicza śmierć kolejnego rosyjskiego miliardera. Media podają, że miał on brać udział w szamańskich rytuałach, podczas których leczył się on z choroby alkoholowej. Tym razem jednak mężczyzna zmarł w wyniku ataku serca. (źródło: PAP/EPA: STEPHANIE LECOC

Kolejna tajemnicza śmierć rosyjskiego miliardera. Brał udział w szamańskim rytuale

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Jak informują media, Aleksander Subbotin, były dyrektor generalny rosyjskiego Łukoilu, zmarł podczas sesji z parą szamanów. Biznesmen miał przechodzić terapię, przy której używa się trucizny z ropuchy.

Media z Rosji i Ukrainy podają, że Subbotin zmarł w mieście Mytiszcze, w obwodzie moskiewskim w Rosji. Dziennikarze powołują się na wpis na Telegramie, który pochodzi z kanału informacyjnego Mash. Wstępne dane mówią o śmierci, która nastąpiła w trakcie szamańskiej sesji, podczas której miliarder leczył się z choroby alkoholowej.

Kolejna śmierć rosyjskiego miliardera

Subbotin od dawna miał odwiedzać i korzystać z usług szamana Maguy i jego żony. Tym razem miliarder miał nagle źle się poczuć, po czym doznał ataku serca.

Jak podają media, szamani nie wezwali karetki, a Subbotin po krótkim czasie zmarł. Nie jest jeszcze znana przyczyna zgonu. Media twierdzą, że szamani w swoich rytuałach posługują się różnymi metodami, w tym na przykład używając trujących ropuch i krwi kogutów.

Aleksander Subbotin był członkiem zarządu Lukoil Trading House LLC i bratem Valerego Subbotina, byłego wiceprezesa Łukoilu.

RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka