Gen. Aleksandr Dwornikow i Władimir Putin. Fot. Kreml
Gen. Aleksandr Dwornikow i Władimir Putin. Fot. Kreml

Media poszukują głównodowodzącego Rosjan. Od dawna nie pokazał się publicznie

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Aleksandr Dwornikow, który kieruje "operacją specjalną" na Ukrainie, nie występuje publicznie od dwóch tygodni. Włoski dziennik "Il Messaggero" sugeruje, że nie jest to przypadek.

"Rzeźnik z Syrii" - tak włoscy dziennikarze nazwali głównodowodzącego inwazji na Ukrainie. Dwornikow został specjalnie poproszony przez prezydenta Władimira Putina, by dowodził agresją po fiasku ofensywy na Kijów w kwietniu. Gazeta odnotowuje, że od dwóch tygodni generał nie pokazuje się publicznie. 

Czytaj: 

Dziennikarz TVN opowiada, jak może wyglądać tygodnik „Newsweek” Sekielskiego

Na Ukrainę trafi broń, która może zmienić oblicze wojny. Biden ogłosił decyzję

Ustawa o Sądzie Najwyższym przegłosowana przez Senat. Są duże zmiany

"Rzeźnik z Syrii"

W "Il Messaggero" czytamy o przypuszczeniach amerykańskich obserwatorów, których zdaniem Dwornikow mógł jako kolejny trafić na listę oficerów, „wyczyszczonych” przez Putina. Prezydent Rosji ma być od dłuższego czasu rozczarowany przebiegiem wojny od 24 lutego, która miała być błyskawiczna, a zamienia się w „bagno”.

61-letni obecnie Dwornikow został w 2015 roku pierwszym dowódcą rosyjskich sił zbrojnych w Syrii i miał opinię bezlitosnego w tym, jak popierał dyktatora tego kraju Baszszara al-Assada. Uciekał się nawet do użycia broni chemicznej i dlatego nazywany jest „rzeźnikiem z Syrii”- podkreśla włoska gazeta. 

Cel: zdobycie Donbasu

Teraz zaś miał zdecydowanie popchnąć natarcie Rosjan, ale dotychczasowe rezultaty nie są uważane przez Kreml za wystarczające – dodaje „Il Messaggero”. Stąd pojawiły się przypuszczenia, że i on mógł trafić na długą listę rosyjskich generałów „usuniętych lub zawieszonych”.

Nowy cel wskazany przez Putina, czyli przejęcie pełnej kontroli nad Donbasem do 1 lipca, wydaje się kolejną "oznaką zniecierpliwienia”- zasugerował włoski dziennik. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka