Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP

Kaczyński o swoim odejściu z rządu. „Ja takich zasad nie uznaję”

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 23
Szef MON Mariusz Błaszczak z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, który ustąpił z funkcji wicepremiera. - Sądzę też, że zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje - dodał.

Kaczyński o odejściu z rządu

Zapytany w TVP o swe odejście z rządu, z funkcji wicepremiera i szefa Komitetu ds. bezpieczeństwa, Kaczyński stwierdził, że w Radzie Ministrów miał zasiadać krócej niż 20 miesięcy. Zaznaczył, że chodziło mu o przygotowanie i przeforsowanie ustaw, w tym o obronie ojczyzny. Przyznał, że ustawa ta była trudna nawet dla rządu, gdyż „są to bardzo duże wydatki”, ale - jak stwierdził - pomogła mu wojna. – Ci , którzy dzisiaj twierdzą, że uciekłem z rządu z powodu wojny, zapominają, że głosowali za tą ustawą – powiedział.

Polecam:

"Jarosław Kaczyński doskonale wie, że ma już z kim przegrać. Dlatego odszedł z rządu"

Wielki hit Netflixa dał drugie życie przebojowi sprzed dekad. Miliony nowych odtworzeń

Kaczyński zaznaczył, że to właśnie w związku z rosyjską agresją na Ukrainę i wojną musiał zostać dłużej w rządzie. – Może przez chwilę liczyłem, że ta wojna będzie trwała krócej; dziś wiemy, że ona będzie trwała, a my mamy inne zadania. Ja mam inne zadania – powiedział. Zaznaczył, że jest szefem partii i musi „myśleć o tym, co jest dla każdej partii najważniejsze, to znaczy o wyborach”.

Kaczyński: Ja takich zasad nie uznaję

Szef PiS dodał, że łączenie funkcji szefa partii z funkcją wicepremiera byłoby możliwe na zasadzie, że „prawie nie bywam w kancelarii premiera, prawie nie wypełniam funkcji wicepremiera, ale biorę za to pensję”. – Ja takich zasad nie uznaję, chociaż się to niektórym zdarzało; ja takiego sposobu działania nie uznaję – powiedział Kaczyński.

Stwierdził też, że szef MON Mariusz Błaszczak, którym ma objąć funkcję wicepremiera oraz kierowanie Komitetem ds. bezpieczeństwa „z całą pewnością zastąpi go znakomicie”.

– I sądzę też, chociaż to nie jest jeszcze ten moment, w którym mogę to publicznie ogłaszać, że zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje – oświadczył Kaczyński.

KW

Czytaj dalej:

Budowa farm wiatrowych na Bałtyku. "To nawet 10 tys. nowych miejsc pracy"

Karczemna awantura o pomnik Lecha Kaczyńskiego. Prokuratura zbada sprawę

Epic Games ma gratkę dla fanów Fortnite i anime. Wprowadza nowe postacie z Naruto

Polska broń zadaje Rosjanom ciężkie straty na Ukrainie. "Kraby bardzo zmieniły sytuację"

Milion złotych dla Ukrainek. Siostrzeństwo Polsko-Ukraińskie przyznało granty

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka