Ukraina jest rozczarowana decyzją Kanady ws. turbiny do Nord Stream 1. fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
Ukraina jest rozczarowana decyzją Kanady ws. turbiny do Nord Stream 1. fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Awantura o turbinę do Nord Stream 1. KE umywa ręce, a Ukraina reaguje

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
Strona ukraińska w poniedziałek wezwała do MSZ w Kijowie charge d’affaires Kanady na Ukrainie, by wyrazić swoje rozczarowanie decyzją rządu w Ottawie o przekazaniu Niemcom turbiny do gazociągu Nord Stream 1 - poinformował resort w komunikacie. Komisja Europejska stwierdziła z kolei, że sankcje nałożone na Rosję nie obejmują technologii transportu gazu ziemnego.

Ukraina wzywa charge d’affaires Kanady po decyzji o odesłaniu turbiny do Niemiec

"Stronę kanadyjską wezwano do ponownego rozpatrzenia tej decyzji, która narusza jedność euroatlantycką w kwestii zastosowania międzynarodowego reżimu sankcyjnego wobec Rosji oraz tworzy grunt do tego, by Rosja nadal wykorzystywała energetykę jako hybrydową broń przeciwko Europie" - napisało ministerstwo spraw zagranicznych.

Już wcześniej, w niedzielę, ministerstwo energetyki oraz MSZ Ukrainy wyraziły "głębokie rozczarowanie" w związku z decyzją Kanady.

W sobotę kanadyjskie władze poinformowały, że Kanada zwróci Niemcom serwisowaną u siebie turbinę do gazociągu Nord Stream 1, czyniąc w ten sposób wyjątek od sankcji nałożonych wcześniej na Rosję.

Tłem dla negocjacji między rządami Niemiec i Kanady było tłumaczenie strony rosyjskiej, że zmniejszanie dostaw gazu rurociągiem Nord Stream 1 jest spowodowane między innymi pozostającą w konserwacji turbiną.

Decyzję Kanady poparły USA. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price oznajmił w poniedziałek, że w krótkiej perspektywie krok ten pozwoli Europie na uzupełnienie zapasów gazu, co - jak dodał - zwiększy jej bezpieczeństwo energetyczne i odporność oraz przyczyni się zwalczania rosyjskich prób wykorzystywania energii jako broni.

KE: Sankcje nie obejmują technologii transportu gazu

Do sprawy odniósł się w poniedziałek Tim McPhie, rzecznik Komisji Europejskiej.

„Śledzimy tę sprawę bardzo dokładnie. Przyjęliśmy do wiadomości decyzję Kanady, aby zwrócić turbinę do Niemiec po pracach technicznych, które były przeprowadzone w Kanadzie. Wraz ze zwrotem, jedna z wymówek używanych przez Rosję dla ograniczenia dostaw poprzez Nord Stream 1 została usunięta. Jesteśmy w kontakcie ze stronami, aby być w pełni poinformowani o sytuacji” – powiedział rzecznik na konferencji.

„Jeśli chodzi o sankcje mogę powiedzieć, że unijny reżim sankcyjny nie obejmuje dóbr i technologii, które są powiązane z transportem gazu ziemnego” - dodał.

Czytaj dalej: 

SW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka