Errol Musk, ojciec Elona Muska zaprzeczył, że jest seryjnym kobieciarzem pomimo doniesień o niezliczonych kochankach i wychowywaniu dwójki dzieci z własną pasierbicą.
Ostatnio Errol Musk trafił na czołówki gazet po tym, jak miał przyznać, że nie jest dumny ze swojego syna miliardera w australijskim radiu. Jednak Musk senior twierdzi, że jego komentarze zostały źle zinterpretowane i powiedział, że oddałby życie za swojego syna.
Ojciec Elona Muska: Nie jestem kobieciarzem
76-latek odpowiedział również na kontrowersje dotyczące jego życia miłosnego, zaprzeczając, że jest kobieciarzem.
Ojciec Elona Muska wcześniej powiedział, że ludzie są "tylko na ziemi, aby się rozmnażać", gdy ogłosił narodziny drugiego dziecka ze swoją pasierbicą Janą Bezuidenhout.
W rozmowie z The Mirror stwierdził jednak, że "chciałby być Lothario (uwodziciel, kobieciarz - red.). Myślę, że każdy mężczyzna chciałby nim być, ale ja nie jestem. W mojej głowie spałem z setkami kobiet. Od czasu do czasu znajduję taką, która mnie pociąga. Jednak jestem sam od co najmniej trzech lat".
Errol Musk ogłosił w zeszłym miesiącu, że był ojcem drugiego dziecka z 36-letnią córką swojej byłej żony Heide.
Errol Musk: Ja i Elon gustujemy w inteligentnych kobietach
W rozmowie z redakcją The Mirror stwierdził też, że zarówno jemu, jak i jego synowi Elonowi Muskowi podobają się inteligentne kobiety.
Musk senior, który mieszka w Republice Południowej Afryki, przyznał, że bardzo podoba mu się współpracownica Elona, Shivon Zilis, z którą szef Tesli ma dwójkę dzieci.
Tata Elona powiedział: "Shivon to dziewczyna z IQ około 170 lub coś koło tego. Powiedziałbym, że Elon jest tam na dobrej drodze".
SW
Czytaj dalej:
