Miejsce śmiertelnego wypadku na ulicy Jagiellońskiej na Pradze-Północ w Warszawie. Fot. PAP/Piotr Nowak
Miejsce śmiertelnego wypadku na ulicy Jagiellońskiej na Pradze-Północ w Warszawie. Fot. PAP/Piotr Nowak

Tragiczna śmierć dziecka w Warszawie. Tramwaje Warszawskie zabrały głos

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Systemy zapobiegające przytrzaśnięciu i ruszeniu tramwaju z otwartymi drzwiami były sprawne – poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

W piątek przed południem na ulicy Jagiellońskiej 5-letnie dziecko zostało pociągnięte przez tramwaj linii 18 wzdłuż torowiska. Prawdopodobnie zostało przytrzaśnięte drzwiami. Chłopiec zmarł.

Polecamy:

Tramwaj ciągnął dziecko po torach kilkaset metrów. Koszmarna tragedia w Warszawie

Premier o skażeniu Odry: Z wściekłości chce się krzyczeć. Zapowiedział konsekwencje

"Systemy działały"

– W tramwaju, który uczestniczył w wypadku przetestowano system zapobiegający przytrzaśnięciu pasażera w drzwiach i okazało się, że był sprawny. Sprawdzono również system zapobiegający ruszeniu tramwaju z otwartymi drzwiami i on również działał – powiedział Maciej Dutkiewicz.

Do tragedii doszło w piątek około godziny 11.40 na linii 18 na ulicy Jagiellońskiej przy przystanku Batalionu "Platerówek". Uczestniczył w nim tramwaj starego typu jadący w kierunku pętli Żerań FSO.

Dziecko ciągnięte przez tramwaj

5-letnie dziecko zostało pociągnięte przez tramwaj wzdłuż torowiska. Wszystko wskazuje na przytrzaśniecie drzwiami. Dziecko nie żyje - poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. – Do tragedii doszło w momencie, kiedy dziecko wysiadało razem ze swoim opiekunem – dodał. Była to babcia dziecka.

– Nie wiadomo, jak doszło do tego wypadku. Motorniczy ma za sobą 14 lat pracy. Był trzeźwy – przekazał Dutkiewicz.

Trzaskowski: Sercem i myślami z rodziną chłopca

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski napisał na Twitterze, że sercem i myślami jest „z rodziną kilkuletniego chłopca, który zginął w wyniku potwornego wypadku z udziałem tramwaju na Pradze-Północ”. „Zrobimy wszystko, aby pomóc służbom w wyjaśnieniu przyczyn tragedii” - zapowiedział.


KW

Czytaj dalej:

Rosyjska wyrzutnia rakiet zderzyła się z ciężarówką. Są ranni

Solidarność przeciwna projektowi rządowemu. Duda krytykuje ustawę o sporach zbiorowych

Tramwaj ciągnął dziecko po torach kilkaset metrów. Koszmarna tragedia w Warszawie

Wiceminister zaskoczył wszystkich. "Odra nie jest aż tak zanieczyszczona"

Kierowco, sprawdź, czy musisz zapłacić za radio w samochodzie. Grozi ci wysoka kara

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości