Kanclerz Niemiec Olaf Scholz na Gepardzie. Fot. PAP/EPA/Marcus Brandt
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz na Gepardzie. Fot. PAP/EPA/Marcus Brandt

Niemcy przekazują Ukrainie partie sprzętu. Ale tego naprawdę potrzebnego wciąż nie wysłali

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
W ciągu ostatniego tygodnia Berlin dostarczył Kijowowi pewną dostawę sprzętu wojskowego – podała Ukraińska Prawda na podstawie komunikatu niemieckiego rządu. Niemcy wciąż jednak odmawiają Ukrainie dostaw ciężkiego sprzętu.

Niemieckie dostawy broni dla Ukrainy

Niemcy dostarczyli walczącej z Rosją Ukrainie radar Cobra i pięć przeciwlotniczych instalacji artyleryjskich Gepard.

Polecamy:

Muzyk Pink Floyd szokuje słowami o wojnie Rosji przeciw Ukrainie. Ostra riposta Zełenskiej

Rząd odpuszcza bój o KPO? Ruszy nabór do projektów z planu

System technologii radarowej firmy Cobra (Counter Battery Radar) służy do rozpoznawania artylerii. Pomaga wykrywać haubice i moździerze kalibru 80 mm. Specyfikacja sprzętu wskazuje, że radar jest w stanie wykryć 40 pozycji strzeleckich w ciągu dwóch minut. Koszt systemu Cobra to 50 milionów euro.

Wcześniej była mowa o przekazaniu Ukrainie trzech systemów Cobra, ostatecznie jednak Niemcy zdecydowali się na jeden. Samobieżna artyleria przeciwlotnicza Gepard może wystrzeliwać pociski 35 mm z prędkością do 1000 pocisków na minutę. Gepard strzela krótkimi seriami, które są dostosowywane do celu. Producent systemów przeszkolił w Niemczech żołnierzy ukraińskich z ich obsługi.

Niemiecka ciężka broń nie dla Ukrainy

Przypomnijmy, że według tygodnika "Spiegel" pomimo próśb ukraińskiego premiera Denysa Szmyhala, kanclerz Niemiec Olaf Scholz odmówił przekazania Kijowowi ciężkiego uzbrojenia, szczególnie czołgów Leopard 2. Władze w Berlinie nie widzą takiej możliwości, chociaż jeden z koncernów zbrojeniowych jest gotowy, by wesprzeć Ukrainę.

KW

Czytaj dalej:

Wyzwania dla polskich przedsiębiorców. "W 2024 nasza gospodarka się ustabilizuje"

Rosjanie coraz częściej panikują na froncie. "Przez 40 minut byliśmy przyszpileni"

W PiS było ogromne zdziwienie dymisją Kurskiego. Terlecki potwierdza

"Większość nauczycieli jest bardzo dobra". Polskie szkolnictwo zdaje ważny test

Polska poparła rezolucję ONZ uznającą aborcję za prawo człowieka? Komentarz Szczerskiego

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka