Stołeczny ratusz ma problem z komornikiem. Fot. Wikipedia/Szczebrzeszynski/PAP/Canva
Stołeczny ratusz ma problem z komornikiem. Fot. Wikipedia/Szczebrzeszynski/PAP/Canva

Komornik zajął konto stołecznego ratusza. Spór o działkę i długi na 1,3 mln zł

Redakcja Redakcja Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Komornik wszedł na konto stołecznego ratusza. Powód? Miasto nie wypłaciło ponad miliona złotych na poczet dawnych właścicieli działki przy Pałacu Kultury i Nauki. W połowie ubiegłego roku komisja ds. reprywatyzacji stwierdziła nieważność decyzji zwrotowych i nakazała przekazanie nieruchomości miastu.

Komornik wszedł na konto stołecznego ratusza

W poniedziałek jedno z kont bankowych warszawskiego ratusza zostało zajęte przez komornika - informuje "Gazeta Wyborcza". Miasto nie wypłaciło 1,3 mln złotych na poczet dawnych właścicieli działki (około 900 m kw.) w parku Świętokrzyskim. Dziś jej teren częściowo zajmuje fontanna.

Polecamy:

Awantura o działkę

Działka do niedawna była współwłasnością miasta oraz ośmiorga innych osób, którym została zwrócona w ramach reprywatyzacji. Ale w lutym sąd rejonowy dla Warszawy-Śródmieście orzekł zniesienie współwłasności nieruchomości. Działka na wyłączność trafiła do miasta.

Sędzia Joanna Jezierska orzekła jednak, że miasto ma zapłacić współwłaścicielom 2 671 931 zł. Opłata na rzecz m.in. Andrzeja M., Marii M., Joanny S., Aliny W., Tomasza W., Małgorzaty S. i Jana W. miała zostać wykonana w terminie sześciu miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia sądu.

W marcu 2021 roku postanowienie się uprawomocniło.

Decyzja komisji weryfikacyjnej. Mówi o niej ratusz

W sierpniu 2021 roku komisja weryfikacyjna do spraw reprywatyzacyjnych stwierdziła nieważność decyzji zwrotowych i nakazała przekazanie nieruchomości miastu. Wpis własności na rzecz miasta Warszawy znajduje się w Księdze Wieczystej – stanowisko miasta wyjaśnia w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Jakub Leduchowski z biura prasowego ratusza.

Ratusz postanowił, że nie wypłaci pieniędzy bezpośrednio byłym współwłaścicielom działki, ale skieruje je do sądowego depozytu.
Problem polega na tym, że sąd pozytywnie rozpatrzył dotąd tylko jeden z ośmiu wniosków, jakie złożyło miasto. Pieniądze dla pozostałych osób nie zostały zabezpieczone w sądowym depozycie, ani nie trafiły na ich konta. W związku z tym jeden ze współwłaścicieli zwrócił się do komornika.

Komornik zajął około 1 mln 300 tys. zł – informuje „Wyborcza”.

Komornik - ciąg dalszy nastąpi

Sprawa działki w parku Świętokrzyskim może jeszcze miasto sporo kosztować - pozostali współwłaściciele także zamierzają zwrócić się do komornika.

KW

Czytaj dalej:






Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka