Nie milkną echa po wywiadzie byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Źródło: flickr.com/NATO
Nie milkną echa po wywiadzie byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Źródło: flickr.com/NATO

Politycy opozycji nadal krytykują Komorowskiego. "Zełenski nie potrzebuje takich rad"

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Nie milkną echa kontrowersyjnych wypowiedzi byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Polityk stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien rozmawiać o warunkach pokoju z Władimirem Putinem. – Prezydent Ukrainy nie potrzebuje takich rad, bo doskonale wie, jak ma postępować z mordercami, z którymi ma do czynienia na terytorium własnego kraju – ocenił Dariusz Klimczak z PSL.

Były prezydent Bronisław Komorowski został zapytany w środę w RMF FM o deklarację prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który przekazał jednoznacznie: nie będzie żadnych rozmów pokojowych z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Jeszcze parę miesięcy temu o tym samym przywódcy prezydent Zełenski mówił, że jest z nim gotów rozmawiać - przypomniał Komorowski. - Ja opowiadałbym się za gotowością rozmawiania o warunkach pokoju, w tym także bezpieczeństwa Ukrainy, nawet z Putinem - dodał były prezydent, z którego słów wynika, że obawia się mocarstwowości Rosji na polu walki. 

"Ze zbrodniarzem się nie negocjuje"

- Uważam, że prezydent Zełenski dzisiaj nie potrzebuje takich dobrych rad. On doskonale wie, jak ma postępować z mordercami, z którymi ma do czynienia każdego dnia na terytorium własnego kraju. Jedyne czego potrzebuje, to wsparcia, a nie podpowiedzi, jak ma postępować z Rosją - podkreślił Dariusz Klimczak z PSL. 

Według niego, wypowiedź byłego prezydenta "jest co najmniej niefortunna".

W podobnym tonie wypowiadał się inny poseł PSL Marek Sawicki. - Ta wypowiedź jest nierozsądna, nieracjonalna, bo z bandytą i zbrodniarzem się nie negocjuje - mówił poseł ludowców.

Jego zdaniem, "Zełenski powinien rozpocząć rozmowy z Rosją wtedy, kiedy ostatni żołnierz rosyjski opuści terytorium Ukrainy".

Tusk odciął się od słów Komorowskiego 

Wypowiedź Komorowskiego skomentował także szef PO Donald Tusk. - Zarówno wypowiedzi dotyczące kwestii aborcji, jak i ta dotycząca Zełenskiego, one nie mieszczą się w Platformie, ale to oczywiście jest wybór byłego prezydenta. Jeszcze raz z najwyższym szacunkiem, ale rzeczywiście te poglądy (Komorowskiego), to nie są poglądy Platformy - powiedział.

Na antenie radia RMF FM wypowiedział się z kolei wiceszef PO Tomasz Siemoniak, który oświadczył, iż "nie podziela zdania Komorowskiego". 

– Chcę podkreślić, że postrzegam Bronisława Komorowskiego jako polityka proukraińskiego, zawsze zaangażowanego we wspieranie. Chętnie z nim porozmawiam, dlaczego tak sądzi – zapewnił Siemoniak.

– Jak ktoś udzieli wypowiedzi, w moim przekonaniu nietrafnej, nie oznacza koniecznie, że ktoś za nim stoi, działa w czyimś interesie – dodał. 

MP

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka