Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka. Fot. BGK
Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka. Fot. BGK

Prezes BGK: Polska stoi przed ogromną szansą, by stać się motorem globalnego rozwoju

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 10
Pandemia i przede wszystkim rosyjska wojna w Ukrainie zmienią nieodwracalnie model rozwoju gospodarczego i pozycję gospodarczą Polski, jak również innych krajów regionu Trójmorza - uważa szefowa Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka.

Samowystarczalność ma coraz większe znaczenie

Prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego napisała tekst, który ukazał się na łamach rocznika „Polski Kompas 2022”.

"Okres, który przeżywamy, jest największym wyzwaniem społeczno-gospodarczym w naszej części kontynentu od upadku komunizmu. Bardzo prawdopodobne, że będzie też uznany za jeden z ważniejszych momentów w dziejach Europy, a być może i świata, co najmniej od II wojny światowej" - uważa Daszyńska-Muzyczka.

Zdaniem prezes BGK w cenie będzie teraz gospodarcza samowystarczalność, oznaczająca niezależność od pojedynczych źródeł surowców lub podzespołów. Jej nowoczesnym synonimem będzie dywersyfikacja dostawców, odbiorców i struktury gospodarczej.

"Podstawowym miernikiem odporności krajów europejskich na nadchodzący kryzys energetyczny jest udział rosyjskiego gazu, ropy i węgla w miksie energetycznym. Im jest on wyższy, tym bardziej dany kraj narażony jest na niedobory energii i – w konsekwencji – recesję. Do Europy nie wróci już model transformacji energetycznej, której wiodącym składnikiem jest tani gaz z Rosji. To samo, choć w mniejszej skali, dotyczy rosyjskiej ropy i węgla.

Przyszłość należy do atomu, wodoru i LNG

Oznacza to, że rośnie rola energetyki atomowej oraz przyspieszają prace nad alternatywnymi nośnikami energii – przede wszystkim wodorem. To dobra wiadomość dla Polski, która w miksie energetycznym już dawno postawiła na energetykę atomową w swojej transformacji energetycznej. To także dobra wiadomość dla Banku Gospodarstwa Krajowego, którym mam zaszczyt kierować, ponieważ jesteśmy pomysłodawcą inicjatywy 3W: Wodór, Węgiel, Woda. Inicjatywa 3W pomaga nam propagować i przyspieszać prace m.in. nad rozwojem technologii wodorowych w naszym kraju" - pisze Daszyńska-Muzyczka.

Jej zdaniem wodór będzie coraz ważniejszy, natomiast gaz pozostanie istotnym źródłem energii w Europie, ale Rosja przestanie być jego głównym dostawcą. "Polska jest jednym z europejskich liderów dywersyfikacji dostaw gazu. Baltic Pipe, terminal LNG w Świnoujściu oraz własne wydobycie praktycznie uniezależniają nas od rosyjskiego dyktatu. Nasz kraj, połączony z terminalem LNG w Chorwacji, który sięga do Litwy, Łotwy i Estonii, może stać się istotnym elementem nowego energetycznego systemu bezpieczeństwa gazowego dla Europy" - podkreśliła.

Dwa scenariusze dla regionu Trójmorza

Pandemia i przede wszystkim rosyjska wojna w Ukrainie zmienią nieodwracalnie model rozwoju gospodarczego i pozycję gospodarczą Polski, jak również innych krajów regionu Trójmorza. Prezes BGK kreśli dwa scenariusze na przyszłość.

W pierwszym, pesymistycznym, w którym Ukraina nie wygrałaby wojny z Rosją, według Daszyńskiej Muzyczki będziemy mieli na globalnej mapie gospodarczej i politycznej pozycję nieco podobną do Niemiec Zachodnich po II wojnie światowej. "Siła naszych gospodarek będzie stanowiła istotny element odporności świata zachodniego na ekspansję chińską i rosyjską. Nasz rozwój nie będzie miał tylko wymiaru ekonomicznego, lecz także strategiczny. To oczywiście jest szansa, ale szansa, nad którą ciągle będzie się snuł duszący mrok rosyjskiego zagrożenia. Taki scenariusz zdecydowanie nie jest dla nas optymalny" - twierdzi szefowa BGK.

Drugi to scenariusz optymistyczny, w którym Ukraina zwycięży. Wtedy Polska i kraje naszego regionu staną się centrum rozwojowym dla odbudowującej się Ukrainy, a także dla budujących swoje nowoczesne i wolne gospodarki Białorusi i Mołdawii. "Mamy szansę stać się obszarem bezpiecznego i dynamicznego rozwoju gospodarczego, liczącym w sumie 170 mln mieszkańców. Firmy z naszego regionu będą mogły czerpać korzyści z rozwijającej się coraz szybciej infrastruktury, ze zdrowych i efektywnych instytucji oraz dobrze wykształconych i ambitnych pracowników. Będziemy atrakcyjnym miejscem zarówno do inwestowania, jak i do osiedlania się" - przekonuje Daszyńska-Muzyczka. 

Zdaniem prezes Banku Gospodarstwa Krajowego stoimy przed ogromną szansą, aby stać się motorem globalnego wzrostu. "To jednak nie stanie się samo. Potrzebne są skoordynowana polityka gospodarcza, bazujące na zrozumieniu i kompromisie relacje oraz odpowiedzialne i szybkie decyzje. Tylko one umożliwią realizację wspólnych inwestycji rozwojowych. Aby tak się stało, potrzebna jest współpraca i solidarność, zarówno w naszym regionie, jak i w całej Unii Europejskiej oraz świecie zachodnim" - podsumowuje Beata Daszyńska-Muzyczka.

ja

​Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka