Mężczyzna z nagrania udostępnionego przez policje, poszukiwany w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, stawił się na komendzie. (fot. Twitter)
Mężczyzna z nagrania udostępnionego przez policje, poszukiwany w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, stawił się na komendzie. (fot. Twitter)

Kryminalna zagadka. Świadek z filmu policji ws. Iwony Wieczorek zgłosił się na komendę

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
12 lat temu cała Polska żyła zaginięciem 19-letniej Iwony Wieczorek. Policja w sobotę udostępniła nagranie przedstawiające wizerunek mężczyzny, który śledził kobietę. Okazuje się, że mężczyzna rozpoznał się na filmie i sam stawił się na komisariacie.

Nagranie policji. Mężczyzna sam zgłosił się na policję

Jak podaje RMF FM, poszukiwany w związku z zaginieciem Iwony Wieczorek mężczyzna sam zgłosił się na policję, po tym jak funkcjonariusze w mediach społecznościowych opublikowali naganie z jego wizerunkiem.

58-letni mieszkaniec Chorzowa rozpoznał się na filmie i w sobotę zgłosił się na stołeczną policję. Tę informację przekazał stacji RMF FM Karol Kolaczek z biura prasowego komendy w Chorzowie. Dodał, że mężczyzna został przesłuchany, a następnie zwolniony.

Zaginięcie Iwony Wieczorek

12 lat temu cała Polska żyła sprawą zaginięcia Iwony WIeczorek. Jest ona jedną z najgłośniejszych i najbardziej tajemniczych tego typu spraw w ostatnich latach. W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku 19-latka wyszła z imprezy, która odbywała się w sopockim klubie. Kobieta odłączyła się od znajomych, by wrócić do domu pieszo. Iwona Wieczorek nigdy jednak do niego nie dotarła.

Ostatni raz kamera monitoringu zarejestrowała ją przy wejściu nr 63 na plażę w gdańskim Jelitkowie. Z tego miejsca 19-latka do domu miała do przejścia około 2 km. Trasa obejmowała m. in. tereny leśno-parkowe. Tam też urwał się ślad po dziewczynie.

Śledztwo umorzone w 2012 roku

W trakcie śledztwa (umorzonego w 2012 roku) przesłuchano około 300 świadków. Co najmniej dwukrotnie przeszukano również plaże i wydmy, a także pas nadmorski w okolicach, w których widziano ją po raz ostatni. Służby sprawdziły również m. in. stawy i studzienki kanalizacyjne, a także przeszukano miejsca wskazane przez jasnowidzów.

Obecnie sprawa ta prowadzona jest w tzw. Archiwum X, które działa w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo