Dodatkowe 2,5 mld zł przeznaczono dla szpitali onkologicznych. W sobotę 4 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Rakiem.
Światowy Dzień Walki z Rakiem
Święto ustanowiono na Światowym Szczycie Walki z Rakiem zorganizowanym pod patronatem prezydenta Francji i dyrektora generalnego UNESCO w lutym 2000 roku w Paryżu. Przyjęto wtedy Kartę Paryską i kraje świata ją podpisały, zobowiązały się do stworzenia programów zapobiegających i metod leczenia chorób nowotworowych. Od 2005 roku Dzień Walki z Rakiem jest organizowany pod egidą Międzynarodowej Unii do Walki z Rakiem UICC, organizacji pozarządowej z siedzibą w Genewie.
Polecamy:
Rewolucja w leczeniu nowotworów
Premier Mateusz Morawiecki, Szefowa Kancelarii Prezydenta RP minister Grażyna Ignaczak-Bandych i Minister Zdrowia Adam Niedzielski ogłosili konkurs na dofinansowanie szpitali onkologicznych. – Walka z rakiem musi wiązać się z działaniami systemowymi – podkreśla premier Mateusz Morawiecki. – Do 2030 r. na onkologię, w różnych programach, trafi co najmniej 10 mld zł. To rewolucja w leczeniu nowotworów. Wdrażamy najnowsze procedury, inwestujemy w oddziały i leki, bo dobro pacjenta jest najważniejsze. Dzięki dofinansowaniu projektów dla szpitali onkologicznych przyspieszymy diagnozę i leczenie pacjentów.
– Ogłaszamy dziś konkurs na dofinansowanie z Funduszu Medycznego, który powstał z inicjatywy Prezydenta Andrzeja Dudy – dodaje minister Grażyna Ignaczak-Bandych.
Ekstra środki na walkę z rakiem z Funduszu Medycznego
Łączna kwota dofinansowania z Funduszu Medycznego dla szpitali onkologicznych wynosi 2,5 mld zł. Minimalna wartość projektu strategicznego zgłoszonego do konkursu to 50 mln zł. Szpitale mogą ubiegać się maksymalnie o 300 mln zł dotacji celowej. Propozycje projektów strategicznych będzie można składać od 6 marca do 5 maja 2023 r. - Kompleksowe leczenie nowotworów prowadzi w Polsce ok. 40 placówek. W konkursie wyłonimy kilkanaście najlepszych projektów. Nie wykluczamy jednak zwiększenia puli środków – zapowiada minister Adam Niedzielski. – Zmieniamy organizację leczenia onkologicznego. Jeden ośrodek przeprowadzi pacjenta przez cały proces – od diagnostyki, przez leczenie, po rehabilitację. Perspektywa pacjenta musi być najważniejsza.
Raport Krajowego Rejestru Nowotworów
Dzień wcześniej w Narodowym Instytucie Onkologii przedstawiono raportu Krajowego Rejestru Nowotworów „Nowotwory złośliwe w Polsce w 2020 roku”, z którego wynika, że w 2020 roku zgłoszono 146,2 tys. nowych zachorowań na nowotwory i 99,9 tys. śmierci z ich powodu. W porównaniu do poprzedniego roku to mniej o 12 908 chorych na raka mężczyzn i 12 129 kobiet. Spadła również liczba zgonów spowodowanych chorobą nowotworową wśród kobiet zmniejszyła się o 453 osoby, a u mężczyzn nie zmieniła się. Eksperci wskazują, że spadek liczby zachorowań na nowotwory złośliwe jest spowodowany mniejszą liczbą stawianych diagnoz związanym z pandemią COVID-19 oraz ograniczeniami z nią związanych, w tym szczególnie przekształcaniem szpitali i oddziałów w jednostki jednoimienne, czyli przeznaczone do leczenia chorych na koronawirusa.
"Teleporadą nie można zdiagnozować nowotworu"
– W 2020 r. przez kilka miesięcy były zamknięte miejsca, gdzie można było się zbadać, gdzie były prowadzone programy przesiewowe w kierunku nowotworów. Mieliśmy zalecenie „zostań w domu”, więc wszyscy zostali w domu z obawy przed zakażeniem się koronawirusem w placówkach ochrony zdrowia. Były dostępne teleporady, ale teleporadą nie można zdiagnozować nowotworu – przekonywała w czasie spotkania dr hab. Joanna Didkowska, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów w Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, kierownik Krajowego Rejestru Nowotworów. – Przypuszczamy, że dane za 2021 i 2022 pokażą podwyższoną falę, tzn. będzie trochę więcej tych zachorowań niż w latach ubiegłych.
Najczęstszym nowotworem mężczyzn był nowotwór gruczołu krokowego, w przypadku kobiet najczęściej występuje rak piersi.
Tomasz Wypych
Czytaj dalej:
