Joe Biden i Wołodymyr Zełenski. Fot. Telegram /  Wołodymyr Zełenski
Joe Biden i Wołodymyr Zełenski. Fot. Telegram / Wołodymyr Zełenski

Joe Biden jest w Kijowie. Niespodziewana wizyta prezydenta USA w stolicy Ukrainy

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 199
Prezydent USA Joe Biden jest w stolicy Ukrainy, Kijowie. Na placu Mychajliwskim Biden oddał hołd poległym obrońcom Ukrainy. Amerykański lider potwierdził swoją obecność w Kijowie w mediach społecznościowych.

Joe Biden z wizytą Kijowie

— Przede wszystkim muszę powiedzieć to, co jest dla mnie najważniejsze, że prezydent USA może być tu w tym miejscu — powiedział Joe Biden podczas konferencji prasowej w Kijowie.

Zobacz:

— Chciałem wykazać najwyższy podziw dla Ukrainy — mówił prezydent USA podczas konferencji prasowej w Kijowie.

— Cieszę się, że mogę być znów w Kijowie (...) Po raz kolejny musimy pokazać naszą siłę w obliczu tego, co jest barbarzyńskim atakiem — powiedział Joe Biden.

— Rozmawialiśmy z naszymi partnerami o tym, jak najbardziej efektywnie wspomóc Ukrainę — dodał amerykański prezydent. 

Prezydent USA zapewnił w Kijowie, że Ukraina otrzyma od Stanów nowy pakiet pomocy wojskowej warty 500 mln dolarów, w tym amunicję do systemów HIMARS. 

Polecamy:

Zełenski o wsparciu USA

Podczas wspólnej konferencji Zełenski podkreślił, jak dużym postępem jest utworzenie koalicji czołgowej i dostarczanie sprzętu militarnego, w tym systemów Patriot na Ukrainę.

— Dziś rozmawialiśmy też o broni dalekiego zasięgu, która może być dostarczona na Ukrainę — mówił Zełenski. — Jest to bardzo ważne — podkreślił.

Prezydent Ukrainy, zwracając się do Bidena podkreślił, że jest przekonany, że wsparcie militarne z USA sprawi, że "rosyjski rewanż nie ma szans".

— My obronimy nasze miasta i ludzi przed terrorem Rosji i wzmocnimy drogę do naszego zwycięstwa — podkreśli Zełenski.

USA o poparciu dla demokracji i integralności terytorialnej

— Jestem w Kijowie przed rocznicą brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, aby spotkać się z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i potwierdzić nasze niezachwiane poparcie dla demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy — napisał na Twitterze Joe Biden.

— Kiedy Putin rozpoczął prawie rok temu swoją inwazję, myślał, że Ukraina jest słaba, a Zachód podzielony. Sądził, że może nas pokonać, ale się pomylił. W ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku po Pacyfik, aby pomóc Ukrainie w obronie za pomocą bezprecedensowego wsparcia wojskowego, gospodarczego i humanitarnego. To wsparcie będzie trwało — dodał.

Biden w Kijowie. Zaskoczenie w mediach społecznościowych

W mediach społecznościowych zaroiło się od materiałów dokumentujących wizytę Bidena w stolicy napadniętej przez Rosję Ukrainy.

Kolejne wsparcie militarne dla Kijowa

Podczas wizyty w Kijowie, prezydent Biden złożył wieńce pod ścianą pamięci żołnierzy poległych w wojnie z Rosją. Poinformował również o przekazaniu Ukrainie kolejnego pakietu wsparcia wojskowego, wartego 500 mln dolarów. Wśród tego pakietu znajdzie się m. in. amunicja do systemów HIMARS.

Pierwsza wizyta Bidena w Ukrainie od początku wojny

To pierwsza wizyta prezydenta USA na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji. Jak wskazuje BBC, Biden odwiedza Kijów w czasie, gdy w planach ma też wizytę w Polsce.

Wcześniej spekulowano, że do stolicy Ukrainy przybędzie ważny gość. Deputowana Rady Najwyższej Ukrainy Lesia Vasylenko potwierdziła, że jest nim Biden.

KW/RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka