Przesłuchanie Tomasza L. w warszawskiej prokuraturze.
Przesłuchanie Tomasza L. w warszawskiej prokuraturze.

Tomasz L. z zarzutem. Były naczelny "Newsweeka" zeznawał w prokuraturze

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 41
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów przedstawiła byłemu redaktorowi naczelnemu tygodnika „Newsweek” Tomaszowi L. zarzut reklamowania napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi - informuje "Super Express".

Reklamował napoje alkoholowe

Z zawiadomieniem o przestępstwie wystąpiła Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Według informacji prokuratury: "zarzut dotyczy reklamy wódek, brandy, whisky i likierów, zamieszczonej w dodatku do tygodnika „Newsweek”. Reklama zawierała znak graficzny producenta, nazwę marki, ceny produktów, a także odnośniki do stron internetowych, za pośrednictwem których można było kupić alkohol".

Dziennikarz w towarzystwie prawniczki stawił się w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Mokotów, gdzie składał zeznania.

- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również złożył wyjaśnienia, które objęte są tajemnicą postępowania - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Aleksandra Skrzyniarz.


Celebryci z zarzutami

Tydzień temu Prokuratura Rejonowa w Warszawie postawiła zarzuty Kubie Wojewódzkiemu, Januszowi Palikotowi i Tomaszowi Czechowskiemu. Powodem reklamowanie wysokoprocentowych alkoholi w internecie.

Jak podkreślił w oficjalnym piśmie Marek Skrzetuski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w ramach postępowania wyjaśniającego „potwierdzono zarzuty dotyczące sprzecznej z obowiązującymi przepisami reklamy wysokoprocentowych napojów alkoholowych, na profilach w serwisie społecznościowym należących do Jakuba W., Janusza P. i Tomasza Cz.” Dodał przy tym, że profile te posiadają dużą popularność wśród internautów, co oznacza, że docierają do dużej liczby odbiorców.

To przestępstwo z art. 13 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Grozi im za to grzywna w wysokości od 10 tysięcy do nawet pół miliona złotych.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo