J.K. Rowling kontra LGBT. Protesty lewicy przybierają na sile

Redakcja Redakcja Seriale Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
Autorka serii "Harry Potter" znów znalazła się w ogniu krytyki. J.K. Rowling, pisarka, która ostatnio wzbudza kontrowersje wśród lewicowych internautów, mówi o kolejnym bojkocie i... mrozi szampana.

Dziedzictwo Hogwartu. Nowa gra w uniwersum Pottera

"Dziedzictwo Hogwartu", najnowsza gra z serii "Harry Potter", miała premierę w lutym 2023 r. Pobiła wszelkie rekordy sprzedaży, co dla studia Warner Bros niewątpliwie oznaczało zielone światło na stworzenie kolejnych projektów pod znakiem marki. Nikogo nie zdziwiło, gdy przed tygodniem we współpracy z HBO zapowiedziano rozpoczęcie prac nad nowym serialem na podstawie książek o młodym czarodzieju. Każdy z tomów ma zostać przeniesiony na ekran jako oddzielny sezon, co dla fanów będzie nie lada gratką. Wiele osób podeszło bardzo entuzjastycznie do tej zapowiedzi.


Lewicowi aktywiści ogłaszają bojkot

Jednak nie każdy jest tak zadowolony z rozwoju spraw. J.K. Rowling od lat jest oskarżana o nienawiść wymierzoną w środowiska LGBT. Przy okazji premiery gry, dyskusja przybrała na sile, gdy lewicowi aktywiści zapowiedzieli bojkot "Dziedzictwa Hogwartu". Fani podzielili się na tych, którzy pozostali wiernie po stronie autorki serii i na tych, którzy zrezygnowali ze wspierania serii. Po premierze produkcji okazało się, że bojkot nie wypalił – rekordy sprzedaży przebiły wszelkie oczekiwania, a według niektórych, nagonka na tytuł tylko pomogła w promocji.  


Rowling komentuje zamieszanie z LGBT

Ten sam los spotkał w Internecie nadchodzący serial o Harrym Potterze. Lewicowi aktywiści zadeklarowali kolejny bojkot, na co J.K. Rowling odpowiedziała z humorem. Jak czytamy na jej profilu na Twitterze:

"Mam okropne wiadomości, którymi czuję się zobowiązana podzielić. Aktywiści w moich twitterowych powiadomieniach planują kolejny bojkot mojej pracy – tym razem serialu o Harrym Potterze. Na szczęście już się zabezpieczyłam: zaopatrzyłam się w całą masę butelek szampana" - przekazała pisarka. 


Tymi słowami niewątpliwie zamknęła wiele ust. Co sądzicie o takim nastawieniu? 


Zdj. J.K. Rowling/YouTube 

Czytaj też: 


Salonik24

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura