- Nie mam pojęcia, po co PiSowi ta ustawa. Zakładając, że Prezydent ją podpisze (i odeśle do TK) PiS daje opozycji potężne przedwyborcze paliwo a gdyby na dodatek jakimś cudem PiS nie dopuścił do startu Tuska czy innego polityka opozycji w wyborach to mamy na ulicach sajgon - pisze Paweł Kukiz, odpowiadając na pytania internautów, dlaczego w piątek poparł projekt powołania komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w latach 2007-2022. Gremium będzie mogło wskazać, kto działał w interesie Rosji oraz wykluczyć taką osobę z pełnienia funkcji publicznych na okres do 10 lat i pozbawić prawa dostępu do informacji niejawnych.

Kukiz nie popiera komisji, ale ją poparł w głosowaniu
W dalszej części wpisu Kukiz wyjaśnia, dlaczego jednak poparł projekt PiS. - PiS wywiązał się ze wszystkich zobowiązań względem K15 więc zgodnie z umową wróciłem do wspólnych z nimi glosowań bo pacta sunt servanda. Zagłosowałem „za” odrzuceniem senackiego veta, bo Senat odrzucił W CAŁOŚCI uchwaloną przez Sejm (a ściślej przez PiS, PS, Konfederacje i K15) ustawę ułatwiającą Obywatelom odwołanie złych burmistrzów i skuteczne, zgodne z interesem obywatelskim referenda lokalne więc „oko za oko” - twierdzi.
Kukiz ma za złe też opozycji, że ta nie chce współpracować przy ważnych dla niego projektach. - Opozycja nie rozmawiała z nami o tym glosowaniu przed glosowaniem. W polityce, jeśli na jakiejś ustawie politykom zależy, to w kuluarach przekonują oponentów do zagłosowania „za”. Platformiarze nie dość, że takich rozmów z nami nie przeprowadzili, to na dodatek non stop szkalują w mediach K15 posługując się kłamstwem i manipulacją - argumentuje. - Opozycja blokuje WSZYSTKIE projekty K15, wiec niby dlaczego miałbym iść jej na rękę? - pyta. - Veto senackie i tak zostałoby odrzucone, nawet gdybyśmy w trojkę zagłosowali jak opozycja.
"Centralnie nade mną stał Tusk"
- Na dodatek w Sejmie, na Sali Plenarnej, centralnie nade mną stał Tusk. Ten sam, który lata temu patrząc mi w oczy zapewniał o tym, że wprowadzi w Sejmie JOW, zlikwiduje Senat, obniży progi w referendach… I VAT też… Stał nade mną i widział, jak głosuję. Choćby z tego powodu nie mogłem zagłosować inaczej - zakończył Kukiz, zamieszczając swoje zdjęcie z patrzącym u góry Donaldem Tuskiem.
Dziś głos ws. komisji nazwanej przez opozycję "lex Tusk" zabrał prezydent Andrzej Duda. Wystąpienie zorganizowano o godz. 10.30 w Pałacu Prezydenckim. Prezydent zdecydował o podpisaniu ustawy i wysłaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania wszystkich przepisów.
Fot. Paweł Kukiz/Flickr
GW
Czytaj dalej:
- Napięcie w KO po deklaracji Giertycha. Rywalka mecenasa powołuje się na Tuska
- CBOS: Polacy czują się bezpiecznie mimo wojny. Spada poczucie zagrożenia
- Nocne ataki na Kijów. Eksplozje w mieście, mieszkańców skierowano do schronów
- Wstrzymała się od głosu jako jedyna w PiS. Krytykuje komisję ds. rosyjskich wpływów
- Znany profesor broni Bartosiaka. Pyta, czy można mówić o plagiacie
Komentarze