Borys Budka rzucił wyzwanie Ryszardowi Petru i Romanowi Giertychowi, fot. PAP/Canva
Borys Budka rzucił wyzwanie Ryszardowi Petru i Romanowi Giertychowi, fot. PAP/Canva

"Jak chcecie się bić z PiS-em, idźcie na Podkarpacie". Budka z apelem do "Ryśka i Romka"

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Borys Budka w rozmowie z RMF FM komentował deklaracje Ryszarda Petru i Romana Giertycha o kandydowaniu do Senatu w najbliższych wyborach parlamentarnych. Szef klubu KO krytykował, że chcą sobie "powybierać najlepsze okręgi" i jeśli chcą naprawdę walczyć z PiS, to niech startują z tzw. trudnych okręgów.

Petru i Giertych chcą do Senatu

Pod koniec maja Ryszard Petru ogłosił, że będzie startował w tegorocznych wyborach do Senatu z własnego komitetu. Wskazał, że będzie startował z okręgu 43 w Warszawie, który obejmuje dzielnice Mokotów, Wilanów, Ursynów i Wawer". Stwierdził, że zna "dużą część problemów mieszkańców tych dzielnic".

Z kolei Roman Giertych ogłosił w mediach społecznościowych, że zamierza w najbliższych wyborach kandydować do Senatu z własnego komitetu z okręgu poznańskiego. Dodał, że liczy na poparcie ugrupowań opozycyjnych, porozumiewających się w ramach paktu senackiego.


Budka: Idźcie tam, gdzie potrzeba silnych ludzi

Szef klubu KO Borys Budka był pytany w poniedziałek w Radiu RMF FM, czy Roman Giertych będzie w ramach paktu senackiego zgłoszony przez KO w okręgu poznańskim.

- Nie, nie jest kandydatem, zgłosił swoją kandydaturę w taki dość spektakularny sposób - odpowiedział Budka. Przypomniał, że kandydatem KO w tym okręgu jest senator Jadwiga Rotnicka. - Szanując Romana Giertycha myślę, że przydałby się w Senacie. Jednak "pakt senacki" to porozumienie większej liczby ugrupowań. Żadne ugrupowanie nie zgłosiło na tę chwilę do Senatu Romana Giertycha" - zaznaczył szef klubu KO.

Budka dodał jednocześnie, że "jest dużo okręgów wolnych, w których można zmierzyć się z kandydatem PiS, być może to jest taka droga, gdyby Roman Giertych chciał". - Na razie nie było takiej rozmowy - zastrzegł.


W podobny sposób wypowiedział się o kandydaturze byłego szefa Nowoczesnej Ryszarda Petru. - Petru jest członkiem Nowoczesnej i osobą, która zgłasza ewentualne kandydatury Nowoczesnej jest przewodniczący Adam Szłapka i absolutnie nie zgłosił Ryszarda Petru - powiedział Budka.

- To jest niestety bardzo takie niepotrzebne, bo wstaje Ryszard i mówi, że ja sobie wybieram najlepszy okręg na Wilanowie, bo tu mieszkam i powinienem być senatorem. Jak chcecie się bić chłopaki z PiS, to idźcie na Podkarpacie, w takie miejsca, w których naprawdę potrzeba silnych ludzi. Rysiek jest silny, Romek jest silny, więc naprawdę mogą tam powalczyć i dużo łatwiej byłoby budować w takich miejscach "pakt senacki", a nie wyciągając sobie te najlepsze okręgi - zaznaczył Budka.

Petru: Jestem otwarty na start z tzw. trudnego okręgu

Na to zareagował sam Petru, który nagrał filmik na Twitterze ze swoim komentarzem. "Borys Budka w rozmowie z RMF FM zaproponował, abym kandydował do Senatu z tzw. trudnego okręgu. Jestem otwarty na takie rozwiązanie. Siadajmy do rozmów i zdefiniujmy okręg w ramach Paktu Senackiego. Mamy wspólny Cel - pokonać PiS i Konfederację" - powiedział Petru w filmiku.

ja

(zdjęcie; Borys Budka rzucił wyzwanie Ryszardowi Petru i Romanowi Giertychowi, fot. PAP/Canva)

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka