(Pożar pałacu barokowego w Konarzewie. Fot. PAP/Marek Zakrzewski)
(Pożar pałacu barokowego w Konarzewie. Fot. PAP/Marek Zakrzewski)

Wielki pożar pałacu, w którym gościł Napoleon. Straty są ogromne [Zdjęcia]

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 15
Całą noc palił się barokowy pałac w podpoznańskim Konarzewie. Na miejscu pracowało ponad 30 strażackich jednostek. Ogień strawił większą część poddasza obiektu.

Pożar pałacu barokowego w Konarzewie

Rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP bryg. Sławomir Brandt powiedział, że zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali przed godz. 19. Z ogniem walczyło około 100 strażaków.

- Na miejscu jest zarządca budynku, z którym dowódca akcji gaśniczej konsultuje, które elementy z obiektu mogą zostać ewakuowane. Z uwagi na to, że pali się dach i to praktycznie na całej powierzchni, trzeba ratować to, co się uda uratować - relacjonował rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP bryg. Sławomir Brandt.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu ogn. Marcin Tecław przekazał przed godz. 23, że strażakom udało się opanować pożar pałacu. - Na tę chwilę trzy czwarte poddasza uległo spaleniu, jedna czwarta jeszcze jest w płomieniach. Próbujemy tę część ugasić, ale można powiedzieć, że wstępnie pożar jest zlokalizowany, już się nie rozprzestrzenia - powiedział.

Zobacz galerię zdjęć:

PAP/Marek Zakrzewski
PAP/Marek Zakrzewski PAP/Marek Zakrzewski PAP/Marek Zakrzewski PAP/Marek Zakrzewski PAP/Marek Zakrzewski

Spalił się dach budynku o łącznej powierzchni około 500 metrów kwadratowych, a część więźby dachowej wraz z lukarnią zapadła się do wnętrza budynku.

Jak dotąd nie ma informacji, by w pożarze ktokolwiek ucierpiał. Tecław potwierdził, że zarządca budynku wskazywał strażakom elementy z budynku, które można było wynieść, by zmniejszyć skalę strat materialnych.


Straty są ogromne

Jak poinformowało sołectwo Konarzewo na swoim profilu na Facebooku, przyczyny pożaru nie są znane.
„Straty historyczno-kulturowe bezcenne” – podało sołectwo Konarzewo. – „Straży Pożarnej należą się ogromne podziękowania, nieoficjalnie wiemy, że kilku z nich odniosło obrażenia. Dziękujemy za ciężką pracę, poświęcenie i pomoc”.

- To rezydencja rodzinna, wykorzystywana w celach mieszkalnych, która w niedalekim czasie miała być przekazana do użytkowania właścicielom – informował ogn. Marcin Tecław z państwowej straży pożarnej w Poznaniu.

- Mieszkam trzy kilometry stąd. Widziałem, jak ten pałac się zmienia. Nowy był dach, elewacje, wyposażenie. Właściciele zadbali nawet o ogrody i drogi dojazdowe. To dla nich dramat - powiedział TOK FM Jacek Czarnecki z OSP Palędzie.

Pożar widział z bliska przejeżdżający obok polityk PO Sebastian Kościelnik

- Widać, że woda już przeciekła przez pierwsze piętro i doszła do parteru. Przelała się schodami i przeciekła przez polichromie z XVIII wieku. Myślę, że jeżeli chodzi o dobra kultury materialnej, to straty będą poważne - ocenił powiatowy konserwator zabytków Wiesław Biegański.


Napoleon Bonaparte przebywał w tym pałacu 

Jak podaje Pracownia Krajoznawcza Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, budowa pałacu w Konarzewie rozpoczęła się przed 1690 r., a prace budowlane trwały do ostatnich lat XVII w.

Pałac w Konarzewie to barokowa, piętrowa budowla na planie prostokąta. Została wzniesiona w latach 1689–1699 dla Andrzeja Aleksandra Radomickiego. W tym pałacu zatrzymał się w 1806 roku Napoleon Bonaparte.


MP

(Pożar pałacu barokowego w Konarzewie. Fot. PAP/Marek Zakrzewski)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości