Fot. Salon24.pl, Wikipedia
Fot. Salon24.pl, Wikipedia

Sikorski do posłanki: "Mam się odwinąć?". Tak broni Giertycha

Redakcja Redakcja Lewica Obserwuj temat Obserwuj notkę 45
Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska udostępniła prywatną korespondencję z Radosławem Sikorskim. "Mało pani wrogów? Mam się odwinąć?" – napisał europoseł, który w ten sposób bronił Romana Giertycha. Przypomnijmy, że Sikorski nie wystartuje z listy KO w wyborach. Za to opozycja głowi się, jaki okręg senacki dać mecenasowi.

Sikorski nie wystartuje w wyborach 

Radosław Sikorski oficjalnie ogłosił, że nie wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych. – Ustaliliśmy z Donaldem Tuskiem, że gdybym kandydował u siebie do Sejmu czy Senatu, to musiałbym prowadzić kampanię w swoim okręgu. Nie kandydując tym razem, mogę pomóc koleżankom i kolegom w całym kraju. I to zamierzam robić – powiedział w TVN24. 

Informacje na Twitterze skomentował Roman Giertych. "Dziękuję Radek Sikorski za miłe słowa wsparcia wyrażone w +Faktach po Faktach+". 


To właśnie do tego wpisu odniosła się Żukowska. "Didaskalia: Radek Sikorski nie kandyduje, bo się obraził na Donalda Tuska" – napisała posłanka. 

Żukowska ma dość "konserw" 

Dłużny nie pozostał główny zainteresowany, Radosław Sikorski. Europoseł postanowił wysłać prywatną wiadomość do posłanki Lewicy, a ta udostępniła jej treść. "Po co się Pani wyzłośliwia? Mało Pani wrogów? Mam się odwinąć?" – pytał polityk. 

"Gdyż nie lubię konserw, które nadal są konserwami, tylko tyle że już nie w rządzie PiS-u. Pozdrawiam nieserdecznie" - odpisała Sikorskiemu Żukowska.

Wielu internautów zarzuciło posłance Lewicy, że udostępnianie wiadomości prywatnych jest "nieeleganckie". Żukowska w odpowiedzi stwierdziła jednak, że w ten sposób "ujawnia groźby" i "próby zastraszania".

MP

Fot. Salon24.pl, Wikipedia

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka