Jest zwrot w sprawie rejestracji partii "Mam Dość" Marianny Schreiber. Modelka poinformowała, że sąd w końcu zarejestrował formalnie jej ugrupowanie. Problem w tym, że kobieta oficjalnie odcięła się od działalności politycznej już na początku lipca.
Sąd zarejestrował partię, której już nie ma. Wymowne słowa Schreiber
Po wielu miesiącach sąd zarejestrował partię "Mam Dość". Kłopot w tym, że polityczny projekt został już jakiś czas temu porzucony przez jego założycielkę. Pani Marianna postanowiła podzielić się nietypową historią z użytkownikami Twittera.
- Stała się rzecz cokolwiek dziwna. Mogę się pochwalić, po wielu próbach i staraniach zostało zarejestrowane moje polityczne dziecko -> Partia „Mam Dość” - napisała Schreiber w mediach społecznościowych.
- Tylko tu pojawia się pewien „mały” problem - stało się tak mimo mej jednoznacznej decyzji o wycofaniu zarówno poparcia, mojego udziału jak i samego wniosku o rejestrację tejże Partii. Partii której byłam zarówno jedyną pomysłodawczynią, jak i jej organizatorką i założycielką - wyjaśniła w dalszej części wpisu.
- Decyzja Sądu jest o tyle kuriozalna, że sam proces rejestracji ciągnął się miesiącami. A po moim WYCOFANIU nie tylko wniosku ale również z aktywności politycznej - co oświadczyłam już dawno temu…wniosek został zaakceptowany i w rezultacie partia została zarejestrowana praktycznie z dnia na dzień - zwróciła uwagę Schreiber.
- Także summa summarum - od dziś funkcjonuje nowy twór Mam Dość, jedynym mankamentem jest to, że jest to partia na tyle konspiracyjna, że sama - jako jej założycielka, nie znam członków jej Zarządu. Jeśli ktoś uważa, że sytuacja jest łagodnie powiedziawszy kuriozalna, to nie będę go wyprowadzała z błędu. Tak, taka ona jest - przekazała niedoszła polityk.
Marianna Schreiber podsumowała, że cała ta historia utwierdza ją w przekonaniu, że polskie sądownictwo powinno zostać całościowo "zaorane".
Marianna Schreiber skończyła z polityką. Będzie wspierać męża
- Proces rejestracji naszej partii "Mam Dość" przeciąga się na tyle, że niestety niemożliwy będzie jej start w najbliższych wyborach. Wszystkie osoby zaangażowane, będą startowały z innej partii politycznej - zapowiedziała na początku lipca Marianna Schreiber. Dodała, wiąże swoją najbliższą przyszłość ze służbą Ojczyźnie (wstąpiła do armii) i będzie wspierać męża.
Marianna Schreiber to żona polityka z ramienia PiS, ministra w KPRM, Łukasza Schreibera, zdobyła sporą popularność dzięki programowi "Top Model", a potem sporym "lansem" w social mediach. W połowie 2022 roku poinformowała o założeniu własnej partii politycznej o nazwie "Mam Dość 2023". Jej inicjatywie kibicowało wiele osób, nawet sam Lech Wałęsa.
Szybko okazało się, że Mariannie Schreiber nie udało się zarejestrować partii w sądzie. Dwukrotnie składała wniosek i dwukrotnie został on odrzucony ze względu na brak wymaganego tysiąca podpisów. Jeszcze w połowie czerwca żona wiceministra PiS Łukasza Schreibera była optymistką i przekonywała, że za kilka dni jej partia powinna zostać oficjalnie zarejestrowana. Sprawy potoczyły się jednak inaczej.
Więcej pisaliśmy o tym tutaj:
MB
Źródło zdjęcia: Marianna Schreiber na plaży. Fot. Facebook.com/Marianna Schreiber
Czytaj dalej:
