Policja. Fot. X/@PolskaPolicja
Policja. Fot. X/@PolskaPolicja

Czarne chmury nad służbami. "PiS skompromitował policję polityką zawłaszczania państwa"

Redakcja Redakcja Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 77
Nad polską policją pojawiły się czarne chmury. W poniedziałek zmarło dwóch wrocławskich policjantów, a media donoszą, że komendant Szymczyk ma odejść ze służby. Były szef MSWiA Grzegorz Schetyna za całą sytuację obwinia aktualnie rządzących. – PiS skompromitował policję swoją polityką zawłaszczania państwa – ocenił w TVN24 senator KO.

Schetyna: Nie chcę winić komendanta 

W TVN 24 Schetyna został zapytany o doniesienia medialne, wedle których Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk ma odejść ze służby; we wtorek ma się odbyć uroczystość jego pożegnania. – Odprawy w ostatnim czasie w Komendzie Głównej, z komendantami regionalnymi tylko potwierdzają, że tam szykuje się jakaś większa ucieczka z okrętu – ocenił Schetyna.

"To były fatalne lata dla policji, dla bezpieczeństwa"

Pytany o polityczne związki Szymczyka, Schetyna zauważył, że za rządów PO, gdy był on komendantem regionalnym policji na Śląsku "był policjantem". – A my bardzo pilnowaliśmy, żeby nadzór cywilny nad policją był właściwy i prawdziwy, to znaczy, żeby politycy nie rządzili policją, tylko ją nadzorowali – stwierdził senator.

– Później było inaczej, to były fatalne lata dla policji, dla bezpieczeństwa. To było takie wpisanie policji w bieżącą partyjną wojnę, czy w ogóle partyjną politykę – ocenił Schetyna. Jak zaznaczył, to "oczywista oczywistość, że tacy ludzie" jak Szymczyk nie powinni pełnić kierowniczych funkcji. Zauważył, że za rządów Szymczyk doszło do szeregu wydarzeń, takich jak śmierć Igora Stachowiak na komisariacie we Wrocławiu.

Schetyna: Nie chcę winić komendanta 

Schetyna ocenił, że "takich spraw było wiele". – Nie chcę winić komendanta, ale to jest kwestia w ogóle szkolenia i nadzoru nad policją - i wpływu politycznego, partyjnego polityków na struktury policji, na awanse komendantów - od tych na poziomie powiatowym po wojewódzkich – stwierdził.


Wina PiS 

Pytany, czy trudności z funkcjonowania policji nie wynikają z trudności kadrowych spowodowanym faktem, że policja staje się coraz mniej atrakcyjnym pracodawcą, senator KO zaznaczył, że "to odpowiedzialność państwa". – Problemy budżetowe - to jasne, one są zawsze, (...) ale to trzeba zrobić - policjant musi być dobrze opłacany, ale też musi mieć komfort funkcjonowania – zaznaczył Schetyna.

– Ta polityka PiS zawłaszczania państwa skompromitowała policję – mówił Schetyna. Jak ocenił, politycy PiS mieli wpływ m.in. na awanse policjantów nawet na poziomie komend gminnych i powiatowych. – To absurdalne podejście do państwa i jego roli. To uderzyło wprost w policję. Jeżeli nie przeznacza się pieniędzy, jeżeli nie bierze się ludzi, którzy wiedzą, że są odpowiedzialni za bezpieczeństwo Polaków, jeżeli nie inwestuje się w szkolenie i nie walczy się o budżet, tylko robi się polityczne i partyjne wybory, to kończy się tak, jak widzieliśmy – podkreślił Schetyna.

MP

Policja. Fot. X/@PolskaPolicja

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo