Twitter
Twitter

Napięta sytuacja w TVP. "Nowi" pracownicy mają dość "starych" i chcą "czystek"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 210
Konflikt w Telewizji Polskiej. "Wirtualne Media" donoszą, że nowi dziennikarze TVP nie są zachwyceni tym, że w telewizji pozostało sporo pracowników z czasów Jacka Kurskiego czy Mateusza Matyszkowicza. Chodzi o "starych" reporterów, wydawców oraz pracowników technicznych.

Konflikt w TVP. Nowi dziennikarze chcą szerszych czystek

O sprawie donosi portal Wirtualnemedia.pl. Serwis branżowy informuje, że nowi, a także powracający po 8 latach, dziennikarze nie są zadowoleni z faktu, że muszą pracować z ludźmi zatrudnionymi za poprzednich władz w telewizji.

- Nie podoba im się to, że w nowych programach informacyjnych nadal mają pracować ludzie, którzy pracowali w „Wiadomościach” czy generalnie robili tematy polityczne w TVP w ostatnich latach - powiedział anonimowo portalowi jeden z nowych pracowników TVP.

Na jednym z kolegiów redakcyjnych miały pojawić się osoby, które odpowiadają m.in. za kontrowersyjne "paski" w TVP info oraz za alarmistyczne tytuły materiałów uderzających w niedawną opozycję. Pojawienie się takich osób rozsierdziło dziennikarzy, którzy chcą zmienić oblicze publicznego nadawcy.

Atmosfera w redakcji ma być wyjątkowo napięta. Redakcja "WM" dotarła do anonimowych maili, których autor podpisuje się jako „Czyż zwyczajny” i wysyła do pracowników TVP wiadomości, w których wskazuje na kolejne osoby z dawnego TVP Info czy „Wiadomości” obecne w nowej redakcji. Anonimowy autor ostatnio zwrócił uwagę m.in. na Elżbietę Żywioł i Sylwię Szczęsną, które oskarżył o współtworzenie propagandy.


Szef TAI zapewnia: Nie ma konfliktu

Dobrą minę do złej gry próbuje robić nowy szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Grzegorz Sajór. Twierdzi, że o żadnym większym konflikcie w TVP nie może być mowy.

- Nie słyszałem takich głosów od osób, które pracują dziś z nami w TVP. Zespół redakcyjny „19:30” cały czas jest w fazie tworzenia. Jego skład nie jest docelowy, bo część osób będzie pewnie pracować przy „Panoramie” czy „Teleexpressie”. Jest to zespół składający się w zdecydowanej większości z nowych osób - powiedział Sajór "Wirtualnym Mediom".

- TVP Info z kolei to bardzo liczny zespół, około 150 osób. Tam rzeczywiście wśród wydawców czy innych pracowników niepojawiających się na antenie część pracowała w ostatnich latach w TVP Info. Kilka dni temu na spotkaniu powiedziałem, że dajemy im szansę. Wyraźnie wskazałem też, że wiem, co działo się w stacji w ostatnich latach. Dodam, że z osobami, które zostały miałem osobiście okazję pracować przez wiele lat w Telewizji Polskiej. Jeśli zaś chodzi o twarze nowej TVP Info to w większości są to ludzie, których nie było przez osiem lat na antenie. Wymiana jest bardzo duża, choć nie jest naszym celem traktowanie wszystkich tak samo. Nie chcemy żegnać się z każdym, kto tylko przewinął się przez TVP czy TVP Info od 2015 roku. Choć oczywiście stawiamy przede wszystkim na nowe twarze, zwłaszcza te, które nam od początku zaufały, że chcemy robić bezstronną telewizję - wyjaśnił

Prezes TVP: Nie będzie odpowiedzialności zbiorowej

W podobnym tonie wypowiada się obecny szef Telewizji Polskiej. Tomasz Sygut, obecnie dyrektor generalny spółki w związku z wprowadzeniem jej w stan likwidacji przez ministra kultury, rozesłał do pracowników list.

- W Telewizji Polskiej nastąpiła zmiana. Zmiana tak bardzo wyczekiwana nie tylko przez Polaków, ale też obecnych pracowników i współpracowników TVP. Wiem, że z bólem patrzyliście Państwo, jak TVP staje się najmniej wiarygodną marką medialną w Polsce. Zmienimy to. Wspólnie! W kilku kluczowych jednostkach dokonałem pierwszych decyzji kadrowych. Na stanowiska dyrektorów powołałem wieloletnich pracowników spółki, ludzi z odpowiednimi kwalifikacjami, a przede wszystkim cieszących się zaufaniem swoich zespołów. Chciałbym jednocześnie podkreślić, że w wielu jednostkach na swoich stanowiskach pozostały osoby powołane wcześniej, co jest najlepszym dowodem na to, że nie będzie żadnej odpowiedzialności zbiorowej. Przeciwnie, każdy pracownik i współpracownik z merytorycznymi kwalifikacjami jest dla TVP na wagę złota - napisał Sygut w liście do pracowników, do którego dotarł portal Wirtualnemedia.pl.

MB

Fot. Siedziba TVP. Źródło: Twitter.com/Maciek Piasecki

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura