Hołownia daje ultimatum Trzaskowskiemu. W grę wchodzi brak poparcia w II turze

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 166
- Jeżeli mam poprzeć kandydata, to mam prawo uzyskać od niego te wyjaśnienia - powiedział w RMF FM Szymon Hołownia, który dał czas Rafałowi Trzaskowskiemu do końca piątku, by wyjaśnił powiązania swojego sztabu i kampanii z Akcją Demokracja i spamem z filmikami, obrażającymi wyborców i kandydatów prawicy.

Afera z nielegalną kampanią w sieci

W rozmowie na antenie RMF FM Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta, odniósł się do ustaleń portalu Wirtualna Polska. Zgodnie z nimi, za częścią reklam promujących Rafała Trzaskowskiego i uderzających w innych kandydatów mieli stać wolontariusze i pracownik fundacji Akcja Demokracja, Jakub Kocjan, który ma znajomości w rządzie. Jego organizację wspierali Trzaskowski, Adam Bodnar, Donald Tusk czy prokurator Ewa Wrzosek i środowisko sędziów z "Iustitii".

Okazało się, że Akcja Demokracja odpowiadała za realizację spotów w ramach czarnego PR-u, skierowanego przeciwko Karolowi Nawrockiemu i Sławomirowi Mentzenowi. Kampania kosztowała co najmniej kilkaset tysięcy złotych w ostatnich dniach. Organizatorem akcji byli politycy węgierscy, powiązani z poprzednikami Viktora Orbana.

NASK wydał komunikat dzień po tym, jak otrzymał pytania prasowe od wp.pl. Instytucja podała też nieprawdziwą informację, jakoby kampania została zablokowana na Facebooku. Profile zaprzestały publikowania filmików, bo nie zostały opłacone na dłuższy czas. Potwierdził to sam Kocjan. 


Hołownia z ultimatum dla Trzaskowskiego

- Trzaskowski powinien jasno potępić te praktyki i wyciągnąć konsekwencje wobec winnych – zaapelował Hołownia.

Jego zdaniem sztab KO powinien jak najszybciej przedstawić oficjalne stanowisko. – Zasłanianie się rosyjską prowokacją nie ma podstaw, bo Meta wykazała, że reklamy kupowali obywatele Polski – zaznaczył.

Hołownia dał Trzaskowskiemu czas do końca dnia na "jasne i zdecydowane wyjaśnienie sprawy”. Zaznaczył, że nie wierzy w bezpośrednie zaangażowanie kandydata KO, ale oczekuje zdecydowanego działania. – Jeśli mam poprzeć kandydata w drugiej turze, muszę mieć pewność, że łączy nas wspólnota wartości – powiedział.

W wieczornym wpisie na platformie X Hołownia ostrzegł: – Na szali jest uczciwość wyborów i uwaga pisowskich sędziów, którzy czyhają na preteksty, by unieważnić wybory. Dodał, że każda ingerencja – niezależnie od jej źródła – jest niedopuszczalna.  


KO: To PiS zorganizowało kampanię... przeciwko sobie

W odpowiedzi na doniesienia, sztab Rafała Trzaskowskiego poinformował, że nie ma nic wspólnego z kampanią reklamową prowadzoną przez fundację. Wioletta Paprocka, szefowa sztabu, podała, że zgłoszono sprawę do NASK i prokuratury w związku z rzekomą dezinformacją i podszywaniem się pod PO.

Z kolei Cezary Tomczyk z KO zaznaczył, że "komitet wyborczy Trzaskowskiego nie ma żadnych związków z Akcją Demokracją” i że odpowiednie informacje zostały przekazane właścicielowi Facebooka – firmie Meta. Sztab Trzaskowskiego przerzuca winę na PiS, które miało zorganizować kampanię przeciwko swojemu kandydatowi. W sieci nie brakuje screenów na profilach polityków Koalicji Obywatelskiej - w tym Tomczyka - którzy korzystali z fragmentów spotów Akcji Demokracji, uderzających w Nawrockiego. 

Do sprawy odnieśli się również politycy PiS. – Wszystko wskazuje na nielegalne finansowanie kampanii Rafała Trzaskowskiego – stwierdził szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Zapowiedział wniosek do prokuratury, PKW oraz postulował powołanie komisji śledczej po wyborach. 


Red. 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj166 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (166)

Inne tematy w dziale Polityka