Ziobro zatrzymany przez obstawę policji. Pasażerowie byli zaskoczeni widokiem na lotnisku

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 144
Natychmiast po wylądowaniu samolotu ze Zbigniewem Ziobro na pokładzie, na lotnisku Okęcie zjawiła się policja. Poseł PiS jest doprowadzany na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Towarzyszyły mu kamery Republiki i wPolsce24.

Pełno policjantów na Okęciu

- Informuję pana posła, że zgodnie z postanowieniem sądu musimy pana zatrzymać i doprowadzić na przesłuchanie - powiedział Ziobrze tuż po wylądowaniu jeden z policjantów. Były minister sprawiedliwości leciał z Brukseli, gdzie - jak mówił - przechodził leczenie i badania związane z nowotworem. Zdziwienia zaistniałą sytuacją nie kryli podróżni samolotu, którzy na płycie lotniska widzieli obstawę policji.  


Ziobro jedzie do Sejmu w radiowozie 

- Pan też poniesie niestety konsekwencje, bowiem wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posiedzenie tej komisji i doprowadzenie mnie jest nielegalne - tłumaczył funkcjonariuszowi Ziobro. Polityk jest w tej chwili w drodze radiowozem do Sejmu, gdzie czekają na niego posłowie komisji śledczej ds. Pegasusa. 

To dziewiąta próba przesłuchania Ziobry. Policjanci realizujący nakaz doprowadzenia nie zatrzymali go w poniedziałek w jego domu w Jeruzalu. Komisja śledcza zarządziła teraz przerwę - posłowie wrócą do pracy o godzinie 12 po doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości.  

 

Fot. Zbigniew Ziobro w samolocie/screen Republika

Red. 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj144 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (144)

Inne tematy w dziale Polityka