Wskutek śledztwa dziennikarskiego Adrian Borecki z TV Republika odkrył, że Telewizja Polska wydała tysiące złotych na garnitury i marynarki. Dziennikarz zarzucił nadawcy publicznemu marnowanie państwowych pieniędzy, lecz szybko dostał odpowiedź.
Dziennikarz TV Republika na tropie wydatków TVP
Ostatnio dużo mówi się o problemach finansowych TVP. Stacja spóźnia się z wypłatami dla pracowników, jej przedstawiciele skarżą się na fatalne wyniki finansowe, a we wrześniu rząd musiał przekazać nadawcy publicznemu dodatkowe 800 milionów złotych na działalność.
Adrian Borecki z TV Republika odkrył, że mimo kolosalnych strat Telewizja Polska w zeszłym roku przeznaczyła dziesiątki tysięcy złotych na zakup garniturów, koszul, marynarek oraz naklejek na samochody.
TV Republika kontra TVP. Starcie na sejmowej komisji
Dziennikarz postanowił zapytać władze TVP o sens decydowania się na tak wysokie wydatki w obliczu problemów finansowych stacji. Do konfrontacji doszło na obradach sejmowej Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu, która miała miejsce w czwartek. Borecki odczytał treść faktur obecnym tam Tomaszowi Sygutowi (dyrektor generalny Telewizji Polskiej) i Pawłowi Majchrowi (likwidator Polskiego Radia).
– Mam przed sobą fakturę. Zakup z dnia 19 września 2024 r. Faktura na prawie 58 tys. zł, z czego garnitury za 4,5 tys. zł, koszule za 720 zł czy marynarki za 2400 zł. Skoro TVP jest w likwidacji, to po co takie zakupy? Ile kosztowało obklejenie samochodów? Nie ma to wpływu na to, co oglądają widzowie. Czy obklejenie jednego samochodu kosztowało prawie 6 tys. zł, a większego około 10 tys. zł? Takie mnie dochodzą głosy z państwa spółki – zwrócił się do władz mediów publicznych Borecki.
Odpowiedź Telewizji Polskiej
Jak wyjaśnił nadawca publiczny, zakup tak drogich garniturów jest dla stacji koniecznością. Telewizja Polska chce zapewnić swoim pracownikom ubrania „światowego standardu”. Wyjaśniono również kwestię nieobecności likwidatora TVP na obradach komisji.
– Likwidator TVP przebywa poza granicami kraju. I tylko to się zgadza. Nie jest w delegacji, jest na urlopie. I nie przebywa w Japonii. To prawda, że Telewizja Polska kupuje garnitury. To światowy standard, że prowadzący programy w telewizji występują w garniturach – przekazali przedstawiciele Telewizji Polskiej.
Pytania o debatę TVP w Końskich
Borecki postanowił też zapytać TVP o kontrowersje dotyczące tegorocznej debaty prezydenckiej w Końskich. Dziennikarz zarzucił stacji nielegalne wspieranie kampanii Rafała Trzaskowskiego. Po serii niewygodnych pytań przewodniczący Piotr Adamowicz z PO zdecydował się na zawieszenie na tydzień posiedzenia komisji.
– Jeśli rzeczywiście całą debatę opłacał komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego, to pani Dunikowska-Paź powinna zostać zwolniona dyscyplinarnie za złamanie kodeksu etyki TVP, ponieważ dziennikarz TVP, sam to podpisywałem, kiedy pracowałem w mediach publicznych, nie może brać udziału w wydarzeniach organizowanych przez komitet wyborczy. Jeżeli TVP opłacało prowadzących, wydawców, operatorów kamer, to jest nielegalne finansowanie kampanii wyborczej z publicznych pieniędzy. Albo beznadziejnie, albo jeszcze gorzej – mówił Borecki.
na zdjęciu: Przewodniczący sejmowej Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu Piotr Adamowicz (2L) oraz wiceprzewodniczący: Urszula Augustyn (L) Norbert Kaczmarczyk (2P) i Joanna Lichocka (P) na posiedzeniu komisji w Sejmie w Warszawie. Przedmiot posiedzenia: "Informacja na temat sytuacji mediów publicznych, w tym relacjonowania przez nie kampanii prezydenckiej w 2025 roku". (aldg) PAP/Leszek Szymański
Salonik
Inne tematy w dziale Kultura