Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek, fot. PAP/Tomasz Gzell
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek, fot. PAP/Tomasz Gzell

Polsko-ukraińskie porozumienie ws. historycznych dokumentów o zbrodni NKWD na Polakach

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Do Archiwum IPN trafią tysiące dokumentów dotyczących tzw. operacji polskiej NKWD, w wyniku której w latach 1937-38 na terenie ZSRS zamordowano co najmniej 111 tys. Polaków.

Umowy dotyczące udostępnienia dokumentów podpiszą z prezesem IPN Jarosławem Szarkiem dyrektor obwodowego archiwum z Odessy dr Liliya Belousova, jej odpowiednik w Winnicy dr Jurij Legun oraz szef archiwum obwodu chmielnickiego dr Wołodymyr Bajdycz. Uroczyste podpisanie umów o współpracy odbędzie się w poniedziałek w "Przystanku Historia" Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki w Warszawie.

- Instytut Pamięci Narodowej ma wiele pól aktywności w relacjach z Ukrainą; są takie obszary jak poszukiwania i ekshumacje ofiar czy upamiętnienia, które są zablokowane, ale jest też współpraca archiwalna, która trwa cały czas pomimo zawirowań politycznych. W tym obszarze z naszym wschodnim sąsiadem nic się nie zmieniło - powiedział prezes IPN, przypominając też o współpracy historyków z obu krajów.

Zobacz także: Przełom w relacjach polsko-ukraińskich. Zbadają groby Polaków na Wołyniu

Porozumienia pomiędzy IPN a ukraińskimi placówkami będą dotyczyć udostępnienia polskim archiwistom - w formie zdigitalizowanej - tysięcy dokumentów z teczek NKWD, którego funkcjonariusze w latach 1937-1938 masowo represjonowali Polaków żyjących na terenie Związku Sowieckiego.

- To wyjątkowo ważna inicjatywa, ponieważ po raz pierwszy Archiwum IPN ma szansę wejść w posiadanie nie tylko wąskiej grupy dokumentów z Ukrainy, ale ich ogromnej liczby. To będzie od kilku do kilkunastu tysięcy indywidualnych i grupowych teczek, które były zakładane Polakom przez NKWD. Będzie można w nich znaleźć podstawowe dane dotyczące ofiar, protokoły ich przesłuchań, a także akty oskarżenia i wyroki śmierci. To niezwykle cenna rzecz dla naszych historyków - oceniła dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk.

Przeczytaj: Wołyń, Polska, Ukraina, Majdan, Putin. Musimy rozmawiać

Zgodnie z porozumieniem, polscy archiwiści udadzą się na Ukrainę, by móc zdigitalizować za pomocą specjalistycznego sprzętu interesujące IPN dokumenty. W zasobach ukraińskich archiwistów pozostaną cyfrowe kopie dokumentów.

Po tym, gdy dokumenty z Ukrainy trafią do Polski - pierwsze materiały znajdą się w zasobie IPN jeszcze w tym roku - to zostaną one udostępnione na ogólnych zasadach, czyli m.in. dla dziennikarzy i naukowców, ale także dla krewnych ofiar, którzy będą mogli zapoznać się z tragicznymi losami swoich najbliższych.

Inne na temat: Stosunki polsko-ukraińskie zaognione. Ambasador RP wezwany na dywanik w Kijowie

Dokumentacja z Ukrainy będzie miała też znaczenie dla pionu śledczego IPN w Szczecinie, który wszczął śledztwo w sprawie tzw. operacji polskiej NKWD.

Zbrodni na Polakach dokonali od 15 sierpnia 1937 r. do 15 listopada 1938 r. funkcjonariusze NKWD na podstawie rozkazu operacyjnego nr 00485 ówczesnego szefa NKWD Nikołaja Jeżowa z 11 sierpnia 1937 r.

Postępowanie toczy się w sprawie zbrodni komunistycznych, wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, w tym zbrodni ludobójstwa, polegających na zabójstwach co najmniej 111 tys. osób oraz pozbawieniu wolności połączonych ze szczególnym udręczeniem blisko 29 tys. osób narodowości polskiej. Śledztwo ma wszechstronnie i procesowo wyjaśnić okoliczności tej zbrodni, m.in. ustalić jej sprawców, co pozwoli na oddanie hołdu pomordowanym i ich rodzinom. Do tej pory była to jedna z najbardziej zapomnianych zbrodni popełnionych w Związku Sowieckim na narodzie polskim.

IPN ma już dorobek naukowy na temat zbrodni NKWD z lat 1937-38, jednak do tej pory dotyczył on niewielkiej liczby dokumentów. Przykładem jest dwutomowe opracowanie zbiorowe pt. "Wielki Terror: operacja polska 1937-1938", a także wybór dokumentów "Wielki Terror w sowieckiej Gruzji. Represje wobec Polaków".

Przeczytaj: Andrzej Duda rozczarowany efektem rozmów Glińskiego ws. ekshumacji na Ukrainie

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka