Michał Rachoń został tymczasowo odsunięty od prowadzenia dwóch programów w TVP Info – informuje nieoficjalnie serwis Wirtualne Media. Według portalu decyzja ma związek z wyemitowanym niedawno odcinkiem programu "Plastusie".
Dziennikarz TVP został zawieszony przez Kierownictwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej w prowadzeniu programów „Minęła 20” oraz „Woronicza 17”. Jak podaje serwis Wirtualne Media taka decyzja miała być wywołana wyemitowaniem słynnego programu o "Plastusiach", w którym sparodiowano Jerzego Owsiaka i Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Program "Minęła 20" mają od teraz prowadzić na zmianę Danuta Holecka, Adrian Klarenbach i Krzysztof Ziemiec. Natomiast program "Woronicza 17" będzie prowadzony przez Krzysztofa Ziemca.
Zobacz: HGW, WOŚP i banknot z gwiazdą Dawida. Antysemickie wątki w animacji TVP?
"Plastusie" antysemiccy?
W czwartkowym wydaniu „Minęła 20” w TVP Info bohaterami animacji Barbary Pieli byli Jerzy Owsiak i Hanna Gronkiewicz-Waltz. Była prezydent Warszawy wpada na pomysł stworzenia nakręcanej lalki. Przypomina ona Jurka Owsiaka. Po nakręceniu lalka wypowiada słowa "Cześć, siema". Razem zbierają dla fundacji pieniądze. W animacji pokazano to tak, że znaczna część datków jest odkładana na bok i nie trafia na cele WOŚP, tylko do worków przygotowanych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. HGW obwąchuje zdobyte pieniądze. Z zebranej górki banknotów na „datki” zostaje tylko jeden - 10 zł. Na koniec kukiełce Owsiakowi kukiełka byłej prezydent urywa głowę.
Internauci zwrócili uwagę na jeden szczegół - na jednym z banknotów widać gwiazdę Dawida. Komentujący zarzucają autorce, że w swoim materiale zawarła antysemicki przekaz. Sama autorka animacji, Barbara Piela tłumaczy, że jej celem nie było promowanie antysemityzmu. Według portaul Wirtualnemedia.pl, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło łącznie 18 skarg na materiał Barbary Pieli z "Minęła 20".
„Wiadomości” nie zdały egzaminu w dniu śmierci Adamowicza
Ostra krytyka spadła ostatnio nie tylko na animację przedstawioną w TVP Info, ale także na flagowy program informacyjny TVP, czyli "Wiadomości". Krytyczne komentarze płynęły nawet od osób bliskich rządom Zjednoczonej Prawicy.
Poniedziałkowe (14 stycznia) główne wydanie programu niemal w całości poświęcone było zabójstwu prezydenta Pawła Adamowicza. W pierwszym materiale reporterzy „Wiadomości” opowiadali o okolicznościach ataku na prezydenta Adamowicza. Bezpośrednio po wypowiedzi doktora Tomasza Stefaniaka, dyrektora Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie przez pięć godzin operowano Pawła Adamowicza, „Wiadomości” pokazali Jurka Owsiaka na scenie 27. finału WOŚP z komentarzem:
„Tragiczne doniesienia na moment zatrzymały fetę w sztabie głównym Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ale licytację po chwili wznowiono” – mówi lektor [podkreśl. red.]. A po nim zmontowane i wyrwane z kontekstu słowa Owsiaka: „Bardzo proszę o ciszę. Ten finał trwa jeszcze. Wysłuchajcie, a potem schodzę do was. I dalej lecimy z naszym scenariuszem, z naszymi gośćmi, z naszą radością. Bądźcie radośni! Nie miejcie focha!”.
Zobacz więcej: Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje
W kolejnym materiale obwiniano Owsiaka, że nienależycie zabezpieczył imprezę: „Wczorajsza tragedia pokazała, że to policja miała rację, pokazując, że organizowany przez Owsiaka festiwal Pol&Rock, dawniej znany jako Przystanek Woodstock, to impreza podwyższonego ryzyka. Gdyby wczorajszy koncert został zgłoszony jako impreza masowa, środki bezpieczeństwa musiałyby być przez organizatorów wzmocnione. Konieczne byłoby także zabezpieczenie medyczne”.
W programie przywołana zostaje wypowiedź wiceprezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz „Apel, że przemoc nie ma barwy politycznej, apel bardzo ważny, bo niestety w przeszłości nie brakowało zbyt mocnych słów”.
Wypowiedź stała się idealnym pretekstem, aby przywołać „mocne słowa”, które padały z ust wyłącznie przedstawicieli opozycji, m.in.: Donald Tusk: „Wyginiecie jak dinozaury”, były członek PO napada na biuro poselskie PiS „z zimną krwią morduje Marka Rosiaka”; Donald Tusk: „Dlaczego wy nie mielibyście dać radę pokonać współczesnych bolszewików?”, Radosław Sikorski: „Jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy”, Grzegorz Schetyna: „Strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa pisowską szarańczę", Bronisław Komorowski: „Trzeba czasami mieć odwagę i lać się dechą z takimi ludźmi”.
Dziennikarz Krzysztof Leski, który od trzech lat ogląda codziennie „Wiadomości” wyliczył: „Tylko w zeszłym roku, tylko w głównym wydaniu @WiadomosciTVP Kurwizji było co najmniej 100 materiałów o Adamowiczu »kryminaliście, oszuście, łapówkarzu«, bez oddania głosu oskarżanemu”.
"Jedno słowo: wstyd. A raczej bezwstyd" - tak publicysta Łukasz Warzecha skomentował to, jak zabójstwo Adamowicza przedstawiły "Wiadomości" TVP. Blogerka Kataryna napisała bardziej dosadnie: "Na takie coś mam nieelegancki termin »dziennikur...two«. Na miejscu Ziemca co wieczór płakałabym w poduszkę. Niekoniecznie na trzeźwo".
Także inni dziennikarze zabrali głos ws. wydania "Wiadomości":
Piotr Semka, „Do Rzeczy”: „Wiadomości średnio zdały dziś egzamin z powagi chwili. Wobec tragedii w Gdańsku trzeba było sobie darować wycieczki wobec Owsiaka”.
Rafał A. Ziemkiewicz, „Do Rzeczy”: „Przykro mi, że niestety dzisiejszych @WiadomosciTVP pochwalić nie mogę, choć w sumie z powodu jednego tylko materiału”.
Piotr Zaremba, dawniej m.in. „Sieci”, dziś m.in. „Dziennik Gazeta Prawna”: „Od czegoś warto by prace nad ludzką empatią zacząć. Na pewno nie zaczną »Wiadomości«, które w klasycznie propagandowym materiale, zauważyły przed chwilą ostre wypowiedzi Tuska, Schetyny, Sikorskiego, Komorowskiego i Wałęsy i… nikogo więcej. Ale dość języka nienawiści! Ci ludzie będą służyć propagandzie nawet w dzień końca świata”.
Zobacz reakcję Jurka Owsiaka po ataku na prezydenta Gdańska
źródło: Wirtualne Media, OKO.press, Do Rzeczy
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
