marek.w marek.w
2118
BLOG

Jak Rybka stanęła ością w gardle dwóm Prezydentom

marek.w marek.w Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 21


Nastia zwana Rybką to klasyczna "niewiasta niezbyt ciężkiego prowadzenia", bohaterka nowego skandalu w Rosji, który dopiero zaczyna się rozkręcać.

Wszystko zaczęło się od najścia pięciu panien w lateksowych spodenkach na sztab Nawalnego w celu jego kompromitacji. Panienki poswawoliły, "przypadkiem przechodząca obok" ekipa TV to nagrała, co na tyle wkurzyło Nawalnego, iż zlecił sprawdzenie, kim one są i kto je najął. Spodziewał się trochę brudnego piasku, a znalazł diament....


 Nastia pochodzi z Bobrujska  na Białorusi i wyruszyła na podbój świata, w tym celu prowadzi promocję na Instagramie, a nawet pisze książki. Między innymi opisała rejs pięknym jachtem u brzegów Norwegii od 5 do 8 sierpnia 2016 r., gdzie umilała czas wraz z kilkoma koleżankami po fachu właścicielowi jachtu  Olegowi Deripasce,  znanemu miliarderowi oraz jego gościowi,  wicepremierowi Sergiejowi Prichodźce.  Te rewelacje poparła zdjęciami i nawet nagraniem wideo zrobionymi na jachcie. Opublikowała książkę i nagrania jesienią 2017 r. i przez pól roku przeszły zupełnie niezauważone, aż parę dni temu odpalił minę Nawalny.


 Rzecz w tym, iż  Prichodźko, szerzej mało znany, jest prawdziwą "szarą eminencją" na Kremlu w sprawach polityki zagranicznej. Osobiście doradza od początku Putinowi, pisze mu przemówienia i ogólnie mówiąc, pełni rolę Doradcy d/s Bezpieczeństwa. Na jacht Deripaski przyleciał omówić w spokoju ważne sprawy, o czym wyraźnie pisze Rybka. A w sierpniu 2016 r. najważniejszą dla Kremla sprawą były wybory w Ameryce. Deripaska zaraz po tej rozmowie poleciał do Nowego Yorku, gdzie spotkał się z  Paulem Manafortem,  który w tym czasie został szefem sztabu wyborczego Trumpa.  Manafort od lat pracował dla Deripaski jako lobbysta, w sumie zarobił na tym ok. 60 mln $, w dużej mierze jako zaliczkę pod przyszłe usługi, chętnie więc zgodził sie na przekazywanie informacji ważnych dla Kremla. Obecnie jest to przedmiotem śledztwa specjalnego prokuratora w USA i Manafort śpiewa jak skowronek ( ja myślę, grozi mu 30 lat paki !), problem w tym, że dotąd ślad urywał się na Deripasce, oficjalnie będącym prywatnym oligarchą.


Teraz, po rewelacjach Rybki mamy bezpośrednie połączenie z Putinem w postaci jego zaufanego pomocnika do spraw międzynarodowych. Chyba nie muszę tłumaczyć, jaki podarunek od losu ( a ściślej Rybki) dostali wszyscy "życzliwi" wobec Prezydenta USA Donalda Trumpa!


 

Deripaska znany jest ze swojej ostrożności, wręcz paranoi, jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa, nie mówiąc o Prichodźce, który potrafił pozostać w cieniu mimo 20 lat pracy jako jeden z najważniejszych decydentów rosyjskiej dyplomacji, dziwi więc, jakim cudem panowie pozwolili robić sobie zdjęcia, a nawet filmować podczas tak trefnego spotkania. Podobno w obecności ładnych dziewczyn panowie w średnim wieku nie myślą głową, ale jednak....


Po wybuchu skandalu Deripaska wniósł do sądu zażalenie i w  ciągu jednego dnia uzyskał postanowienie o zakazie publikacji materiałów na temat rejsu.  Tak szybka reakcja sądu nie dziwi, ponieważ mieści się on w rodzinnej miejscowości magnata, który całe miasto trzyma w kieszeni. Oczywiście to tylko wzmogło zainteresowanie publikacją Nawalnego, która rozeszła się w kolejnych mln pobrań.

Podobno miliarder jest całkowicie rozbity i stąd popełnia kolejne błędy. Właśnie pozwał do sądu samą Nastię Rybkę oraz jej sutenera, niejakiego Aleksa Lesli, prowadzącego swoją stajnię "łowczyń miłości", który pomógł wydać książkę o "połowie rybek" podczas rejsu po wodach Norwegii.


 Sama Nastia Rybka aktualnie przebywa w Dubaju, publikuje swój blog na "Echu Moskwy", czyli absolutnym szczycie medialnym w Rosji i cieszy się ze zdobycia popularności. Ponieważ jest przy tym kompletnym głuptasem, nie rozumie zupełnie, w jak groźne wody wpłynęła. W swoim najnowszym wideo stawia ultimatum samemu Carkowi! opowiada, iż posiada cenne informacje dotyczące współpracowników  Putina zdobyte "ciężką pracą" w ciągu 2 lat i chce je przekazać osobiście. Naznacza więc Putinowi spotkanie i stawia wymaganie, aby w ciągu tygodnia jego przedstawiciele uzgodnili z nią termin i miejsce spotkania! Bo jak nie ....


Ponieważ nikomu nie chce uwierzyć się w podobną głupotę, nawet Nastii z Bobrujska,( w końcu praktycznie szantażuje szefa KGB przy okazji) mnożą się teorie spiskowe, kto za tym stoi i co chce ugrać. W każdym razie sprawa jest rozwojowa :-) i wszyscy czekają na ciąg dalszy. Oj, będzie się działo!  Jedno jest pewne, ta akurat Rybka nie okaże się Złotą dla obu wielkich Prezydentów, prędzej stanie im ością w gardle :-)


marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka