nudna-teoria nudna-teoria
157
BLOG

Sprzątanie kuwety 76; "kup pan smoleńską rurkę ..."

nudna-teoria nudna-teoria Polityka Obserwuj notkę 1

Jesteśmy świadkami epokowego wydarzenia, narodzin nowej, Sekty Smoleńskiej Gazrurki.

Oczywiście, zgodnie z podstawową przyzwoitością linkuję notkę o której piszę, by czytelnik miał okazję zapoznać się z oboma punktami widzenia i wyrobić sobie własne zdanie w temacie. Takie założenie było początkiem bloga pt. nudna-teoria.

Więc tytułowa "gazrurka" mocno przywarła do kuwety i od Qwerty się już nie odklei, ale nie o to chodzi, lecz o wyjaśnienie mniej obeznanym w temacie osobom gdzie widać oszustwa smoleńskich naciągaczy.

Czyli kolejna notka z "gazrurką":

Usuwanie gazrurką śmieci po Lasku i fizykach smoleńskich - „katastrofa” Tu-154..

i zamieszczone w niej zdjęcie:

image

Zacznijmy od punktu drugiego Qwerty

"2.  Końcówka  rury jest  przycięta  obrobiona  w  formie  tzw.ukosowania,   fazy ( ang. bevel - ukos)  -równomiernie  na obwodzie pod kątem  ok. 30 stopni. ..."

Tutaj zdjęcie mówi samo za siebie. Widzimy, że krawędź metalu na ciemnym tle jest bardzo nierówna. W połowie jasnego przełomu metalu widzimy koncentryczną, ciemniejszą linię. Tak samo granica pomiędzy jasnym przełomem, a ciemną ścianką "rurki" jest wyraźnie nieregularna. Wszystko to przemawia przeciw tezie, że to co widzimy jest wynikiem obróbki skrawaniem.

"Wyjaśnienie  z obszaru  mechaniki i wytrzymałości  materiałów-  materiał  rury  nigdy  nie  będzie miał   równomiernego , symetrycznego  przełomu ; wynika to wprost  z własności  stali,  jej  ziarnistej  budowy  i nierównomiernych własności  w  mikro obszarach
Przykłady przełomów rurki , pręta  i próbki  wytrzymałościowej ze stali :

imageimage

image
Na czym tutaj polega oszustwo?

Na zdjęciach widzimy przełomy powstałe (brakuje mi słownictwa po polsku) w formie zerwania jednolitego przekroju.

Inaczej ma się sprawa z przełomami zmęczeniowymi. Tutaj widzimy zdjęcie takowego z wiki

image

Widzimy śliczną, na oko gładką powierzchnię przełomu, wbrew temu co przywarło do Qwerty.

Do tego przełom który widzimy na powyższym zdjęciu rurki wystającej z wirnika nie wypada gdzieś w środku tejże rurki. Jeśli spojrzymy na rysunek złożeniowy, oczywiście ze zbiorów Qwerty

image

to nasz przełom wypada na fragment zaznaczony osobiście przez Qwerty czerwonymi owalami. Na tego typu strukturach, tutaj widzimy kąt prosty, kumulują się naprężenia.Qwerty krytykuje moje wypowiedzi, sposób każdy może doczytać w jego notce. Wirnik wirował jakieś 4000 obr/min (pi raz drzwi, bo nie chce mi się szukać i przeliczać). Minimalna nieosiowość, spowodowana np. deformacją silnika i już na widocznym na rysunku prostopadłym przejścu średnic mamy spiętrzenie zmiennych naprężeń powodujące po kilku obrotach zmęczeniowy przełom materiału. Oczywiście to tylko teoria, na podstawie oglądu kiepskiej jakości zdjęć, ale w odróżnieniu od urojeń rodem z kuwety, dobrze tłumacząca nieregularne krawędzie widoczne na zdjęciach.

image

Jak choćby tutaj widzimy cienie i wspomniany ciemny pierścień na przełomie, wskazujące jednozancznie, mimo kiepskiej jakości zdjęcia, na to, że nie mamy do czynienia z gładką, jednorodną powierzchnią.

Przecież trzeba być ślepym na oba oczy, by twierdzić, że to jest sfazowanie. Ciekawe zresztą, jak taki obraz przełomu hydraulik Wania uzyskał na gazrurce?

"1.  Jak widać  na tej rurce  nie  ma  żadnych  uszkodzeń, wgnieceń,  przełomu  - śladów  działania  ekstremalnie  dużych  sił  przy  uderzeniu  silnika  o podłoże i jego  rozpadzie przy nadal  obracającym  się wirniku."

Wystarczy popatrzeć na rysunek złożeniowy silnika, by stwierdzić jakie obciążenia są przez tę rurkę przenoszone.

image



No i by nie przedłużać:

" Fizycy smoleńscy  sa zdolni  ..do  wyartykułowania  każdej  głupoty, która  im  do  pustej głowy  przyjdzie a wygłaszają to z   Nadzwyczajnie  Wielką  pewnością  siebie,   jaką  może mieć tylko  osobnik bezrefleksyjny  i bezkrytyczny( chyba że działa jako zadaniowy troll); "

Dokładnie tak, Qwerty. Polecam te słowa patrząc w lustro.

"nigdy  w historii katastrof  określanych ( przez  samego Laska)  zderzeniami o małej energii  nie doszło  do rozpadu  silnika  i „wyrwania "  wirników."

No bo ile katastrof jest Qwerty w stanie wykazać? I czy to, że się jeszcze nie zdarzyło wyklucza taką możliwość na przyszłość? Historia zna przynajmniej dziesiątki przypadków w których silniki turboodrzutowe, czy turbiny gazowe rozpadały się i bez kolizji z glebą. Tak, że powyższe jest wyzaniem wiary, niż argumentem w rzeczowej, technicznej dyskusji.



https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/919218,sprzatanie-kuwety-75-smolenskie-zawroty-glowy-niegracza-cd

https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/919172,sprzatanie-kuwety-74-smolenskie-zawroty-glowy-niegracza

https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/919154,sprzatanie-kuwety-73-smolenskie-dowody-palcem-na-wodzie-pisane

https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/917934,sprzatanie-kuwety-72-smolenska-gazrurka-w-tu-154m


Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka