Oczywiście nowa notka, oczywiście nowe stare bzdury.
Dwie strony medalu - burta demonstracyjna ? "katastrofa" w Smoleńsku.
Fragment notki:

Ten fragment wraku w porównaniu z innymi szczątkami wygląda inaczej: blacha jest gładka , jakby na ten fragment samolotu nie działały wielkie siły - o żadnym 100g nie ma mowy. Konstrukcja kadłuba generalnie jest projektowana tak aby wytrzymał on bez uszkodzeń przeciążenia rzędu 6g ( twarde lądowanie to przeciążenie z reguły nie przekraczające kilku g)
Blacha kadłuba zaczyna się odkształcać trwale właśnie w zakresie 6-8g.
Dlaczego więc ten odcinek kadłuba, ten odcinek burty zachował się w tak dobrym stanie ?
Przecież nawet przy kilkudziesięciu g ta blacha byłaby pomiażdżona i porozrywana -a wg MAK przeciążenia były większe.
Zacznijmy od tego, że nikt nie twierdził, że wszystkie elementy samolotu poddane były przeciążeniom RZĘDU 100 g. W raportach wartość ta odnosi się ogólnie do wniosków z analizy stanu ciał ofiar, które w wyniku rozpadu konstrukcji kadłuba przestały być przez tenże kadłub chronione.
Na stronie:
https://www.baaa-acro.com/crash/crash-tupolev-tu-154-prague
publikowane jest to zdjęcie:

To Tu-154B węgierskiego operatora Malev, który deczko solidniej przyziemił w Pradze. Szczegóły
http://aviation-safety.net/database/record.php?id=19811021-1
Jakieś 4 g. Kadłub się przełamał, reszta "nówka sztuka".
A w przypadku tego fragmentu, dlaczego przetrwał w "relatywnie dobrym" stanie? Jak widzimy na powyższym przykładzie, wystrczą relatywnie niewielkie siły i kadłuby samolotów pasażerskich łamią się na kilka części. Każda z tych części poddawana jest działaniu innych sił. Oczywista oczywistość, ale nie dla Niegracza/Qwerty.

burta od wewnątrz kompletnie ogołocona z izolacji i paneli konstrukcyjnych, jakby przeszło tornado albo ekipa demontażowa.
Albo tylko wywinęła się na na zewnątrz i to na tę pierwotnie wewnętrzną stronę szedł impet zderzeń z chaszczami w które ten fragment maszyny wpadł. Na płycie gdzie złożono szczątki fragment ten został odgięty z powrotem do w przybliżeniu pierwotnej pozycji.
Na wrakowisku fragment ten wyglądał jak poniżej.


Zdjęcia z
http://faktysmolensk.niezniknelo.com/dokumentacja-zdjeciowa/articles/destrukcja.html
Drodzy Admini, jeśli nie powstał jeszcze dział "smoleńskie bzdury, powtarzane powielekroć", to poproszę do "Katastrofa smoleńska".
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka