Jakiś czas temu skierowałam do PiS i opozycji apel o pilnowanie, aby wybory samorządowe A.D. 2018, w przeciwieństwie do tych z roku 2014, były transparentne i uczciwe. Jak się okazuje -nie był to bynajmniej głos wołającego na puszczy: Bolesław Wałęsa -- przerażony, że ktoś mu ukradnie jego własność, czyli demokrację - udzielił w tej sprawie patronu wolontariuszom wolnych wyborów. Przyznaję szczerze, że odetchnęłam z ogromną ulgą: święto demokracji w tym roku będzie niezakłócone.
Jednak dopiero, gdy zobaczyłam reklamę na www.wyborcza.pl, uspokoiłam się zupełnie. Otóż zacna ta gazeta zachęca do prenumeraty cyfrowej następującym hasłem: "Nasi dziennikarze są na miejscu. Pilnujemy wyborów samorządowych w całej Polsce. Skorzystaj z tego. 50% zniżki na prenumeratę".
Jak widać, już nie tylko Bolesław Walens z tymi swoimi dwoma milionami ludzi, ale i najlepsza Gazeta pod słońcem dopilnują wyborów. Na miejscu. W całej Polsce!!!
No to niech teraz opozycja totalitarna spróbuje podważać wynik wyborów tymy ręcamy dopilnowanych przez samego Bolka i jego Michnika!!
https://www.salon24.pl/u/polityka-od-kuchni/883836,wybory-samorzadowe-apel-do-pis-i-opozycji
https://www.wprost.pl/kraj/10145831/lech-walesa-martwi-sie-o-wybory-apeluje-do-obywateli.html
http://prenumerata.wyborcza.pl/lp/0,165429,23765405.html?cta=1ddbox-3an-5lato50&articleReferer=http://wyborcza.pl/1,76842,16281531,Czy_Giertych_chcial_wymuszac_pieniadze_od_najbogatszych.html
