Obecny wynik to najgorszy rezultat od dekady. Wzrost cen w Polsce dawno nie był tak gwałtowny. Spada realna wartość wysokości pensji polskich pracowników.
Wzrost dekady
Obecna inflacja to najgorszy wynik w Polsce od 10 lat, a dokładnie od maja 2011 roku. To aż 5 proc. skoku w stosunku do lipca ubiegłego roku. Niższy wynik za ten miesiąc szacowali eksperci.
Polska Agencja Prasowa - Biznes podawała, że ceny towarów i usług w lipcu 2021 wzrosną o 4,7 proc. rok do roku, a także, o 0,1 proc. w porównaniu z czerwcem b.r. Oficjalnymi danymi podzielił się Główny Urząd Statystyczny.
Czytaj także:
- Prof. Ryszard Bugaj o rządzie PiS, „Polskim Ładzie" i zagranicznych inwestycjach
- Andrzej Sadowski dla Salon24.pl o Polskim Ładzie: Ekonomiczny apartheid
Coraz drożej za paliwo
Radykalny wzrost cen w Polsce dotyka paliwa, o czym informowaliśmy w lipcu. Drastycznie podrożały benzyna 95 i autogaz. Jedynym paliwem, którego cena na polskich stacjach nie rośnie jest diesel.
W lipcu benzyna była najdroższa od września 2013 roku. Badania firmy BM Reflex wskazują, że cena detaliczna wzrosła do poziomu 5,70 zł/l. Z ogromnym skokiem mamy do czynienia także w przypadku autogazu. Za litr LPG trzeba zapłacić średnio 2,62 zł. To procentowo największy wzrost od listopada 2016 roku (o 6,9 proc.).
DS
Polecamy:
- Rosyjskie służby włamały się na skrzynkę Dworczyka? Hakerzy i pytania dziennikarza
- Zmarł Stefan Michnik. Nekrolog napisany przez Adama Michnika
- Klepacka i Zillmann na wspólnym zdjęciu. "Sport ponad wszystko"
- Banaś i Ziobro na wojnie. Spór o Fundusz Sprawiedliwości
- Joanna Lichocka o Lex TVN: Musimy się kierować dobrem państwa
Komentarze