Biskup Antoni Długosz, fot. Archidiecezja Częstochowska
Biskup Antoni Długosz, fot. Archidiecezja Częstochowska

Skandaliczne słowa bp. Długosza o pedofilii wśród księży. Będzie reakcja episkopatu

Redakcja Redakcja Pedofilia Obserwuj temat Obserwuj notkę 104
Bp Antoni Długosz, biskup pomocniczy senior archidiecezji częstochowskiej na Jasnej Górze, podczas Apelu Jasnogórskiego usprawiedliwiał tuszowanie czynów pedofilskich księży przez ich przełożonych; mówił też, że mamy "zaplanowany atak na biskupów".

Co powiedział biskup Długosz

- Z wielkim bólem przeżywamy zaplanowany atak na biskupów. Wiąże się to z oskarżeniami, że niektórzy z nich zlekceważyli zatroskanie o skrzywdzonych przez księży ludzi, bagatelizując sprawców tych czynów - mówił bp Antoni Długosz.Według niego każdy biskup spełnia misję ojca w diecezji, a ojcostwo zakłada miłość wobec diecezjan, która zawiera zawiera wszystkie przymioty Jezusowej miłości”.

- Kiedy ksiądz grzeszy, biskup wzywa go na rozmowę, upomina, wyznacza pokutę, po której, jeśli otrzymuje od księdza chęć poprawy, przebacza mu i daje szansę dobrego życia i duszpasterskiej pracy - mówił hierarcha. - Jezusowe miłosierdzie pokazują biskupi także wobec pokrzywdzonych - dodał.

Polecamy:

- Biskup ma być miłosiernym ojcem (...) i daje szansę marnotrawnemu synowi. Sprzeniewierza się swemu powołaniu, gdy staje się prokuratorem, donoszącym sądom na grzeszącego syna. Daleka mu jest logika szatana, który oskarża, bez oznaki miłosierdzia - kontynuował biskup. Zaznaczył, że „jeżeli nie ma poprawy u grzeszącego księdza, to ksiądz winien wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, a nie miłosierny biskup”.

- W czasach Bożego miłosierdzia, biskupi zachowując obraz miłosiernego ojca, są karani za grzechy synów, którzy nadużyli ich miłosiernej postawy - mówił dalej bp Długosz. Przyznał, że "pedofilia jest społecznym problemem". Powołał się przy tym na wypowiedź "przedstawicielki policji z Saksonii", która miała stwierdzić, że 95 procent wykroczeń pedofilskich występuje w rodzinach, a 0,25 procenta dotyczy duchownych. – Wydaje się, że analogiczna występuje w naszym kraju. Zaplanowany atak środowisk wrogich Kościołowi celowo nagłaśnia tylko ów niewielki procent przestępstw księży – dodał biskup Długosz.

 "Biskup pluje w twarz skrzywdzonym"

Na słowa duchownego zareagował Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków pedofilii.

"Słowa biskupa Długosza są niestety oderwane od troski o drugiego człowieka. Każdy ma obowiązek powiadomić organy ścigania o przestępstwie pedofilii. Biskup, wydaje się, powinien być "miłosiernym ojcem", zwłaszcza dla tych, którzy cierpią, a nie tych, którzy krzywdzą, popełniając przestępstwo" – napisał na Twitterze.

Publicysta Piotr Żyłka napisał dosadnie, że "biskup pluje w twarz skrzywdzonym".

"Wieczorem, w trakcie Apelu Jasnogórskiego, stojąc w świętym miejscu, przed obrazem Matki Bożej, w trakcie rozważania modlitewnego, biskup Antoni Długosz dzieli się jakąś swoją pato-teologią, usprawiedliwia krycie pedofilów w sutannach i zachęca do tego swoich kolegów biskupów. A mówiąc dosadniej - wzywa do przestępstw powołując się na Ewangelię" - napisał na Facebooku.


Ks.Tadeusz Isakowicz-Zaleski oczekuje reakcji od episkopatu.


Również publicysta katolicki Tomasz Terlikowski uważa, że od słów biskupa emeryta powinien odciąć nie zarówno metropolita częstochowski, ale także polski Episkopat i delegat.

"Te słowa są haniebne, nie mają nic wspólnego z nauczaniem Kościoła i obrażają ofiary i tych wszystkich, którzy w Kościele z tym straszliwym zjawiskiem walczą. Milczenie Episkopatu, milczenie metropolity częstochowskiego oznacza w istocie zgodę i akceptację dla tych skandalicznych słów" - napisał na Facebooku.


Będzie reakcja episkopatu

Ks. Piotr Studnicki zapowiada, że delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży przygotowuje list do biskupa Antoniego Długosza.

Na Jasnej Górze podczas wystąpienia bpa Antoniego Długosza byli obecni również inni hierarchowie - w tym metropolita częstochowski arcybiskup Wacław Depo, biskup diecezji kieleckiej Jan Piotrowski i biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak. Nie mamy na razie reakcji z ich strony.

"Dziwi mnie, że nikt z biskupów, w tym ordynariusz bp Antoniego, nie zareagował. Dlaczego tak w Kościele jest, że kiedy ksiądz mówi głupoty, wszyscy milczą, a szczególnie ci, którzy powinni działać?" - pyta jezuita Grzegorz Kramer.


Bp Antoni Długosz jest biskupem seniorem Kościoła katolickiego. Kojarzymy go m.in. z programu "Ziarno" w TVP, gdzie występował z dziećmi, a nawet z nimi tańczył (słynne "Chrześcijanin tańczy"). Długosz jest też autorem wielu książek dla dzieci, m.in. "Pismo Święte naszym Przyjacielem", "Dobry Bóg mówi do nas. Pismo Święte dla dzieci".

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo