Grzegorz Kajdanowicz w ogniu krytyki. Nie zareagował na to, co powiedział Frasyniuk. Fot. Facebook/Wikimedia
Grzegorz Kajdanowicz w ogniu krytyki. Nie zareagował na to, co powiedział Frasyniuk. Fot. Facebook/Wikimedia

Grzegorz Kajdanowicz w ogniu krytyki. Nie zareagował na to, co powiedział Frasyniuk

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 83
Grzegorz Kajdanowicz był gospodarzem programu, w którym Władysław Frasyniuk obraził żołnierzy oddelegowanych na granicę przy wsi Usnarz Górny. Prowadzący "Fakty po Faktach" dziennikarz nie zareagował na skandaliczne słowa swojego gościa. Kajdanowicz jest ostro krytykowany za swoje zachowanie w studiu TVN24.

Grzegorz Kajdanowicz poprosił swojego gościa o ocenę żołnierzy wspierających Straż Graniczną niedaleko wsi Usnarz Górny. Od niemal dwóch tygodni koczuje tam grupa kilkudziesięciu migrantów, którzy są otoczeni kordonem przez polskich funkcjonariuszy.

Grzegorz Kajdanowicz w ogniu krytyki. Nie zareagował na to, co powiedział Frasyniuk

Władysław Frasyniuk nazwał żołnierzy "watahą psów", i stwierdził, że zachowują się nieludzko, jak "śmieci". Zdaniem byłego opozycjonisty osoby nie pozwalające udzielić pomocy migrantom "plują na wszystkie wartości, które uosabia mundur" i "zachowują się antypolsko". Skandaliczna wypowiedź Frasyniuka trwała ponad pół minuty.

Grzegorz Kajdanowicz nie tylko nie przerwał potoku obelg, ale nawet nie zwrócił uwagi swojemu gościowi. Następnie wyraził ubolewanie, że zwyzywani przez Frasyniuka funkcjonariusze nie chcą pokazywać swoich twarzy. Wypowiedź legendy Solidarności wywołała w mediach społecznościowych dawno niespotykane oburzenie, ale niesmak wzbudziło też zachowanie gospodarza programu.

Czytaj więcej:

Grzegorz Kajdanowicz w ogniu krytyki. "Powinien wypaść poza nawias dziennikarstwa"

"Po tych słowach Frasyniuk powinien wypaść poza nawias społeczeństwa, a Kajdanowicz poza nawias dziennikarstwa" - napisał były dziennikarz Superwizjera TVN, obecnie pracownik TVP, Daniel Liszkiewicz.

"Frasyniuk upadł najniżej jak się da, ale red. Kajdanowicz domagający się, by pogranicznicy - działający na najtrudniejszym odcinku -zabezpieczający granicę wschodnią - pokazali twarz i się legitymowali, to jakieś kuriozum" - skomentował redaktor naczelny "Głosu Wielkopolski" Wojciech Wybranowski.

Polecamy:

Grzegorz Kajdanowicz pozwolił Frasyniukowi lżyć żołnierzy na antenie. Krytyka ze wszystkich stron

"Słowa Władysława Frasyniuka poniżej jakiekolwiek poziomu. I fatalnie, że nie zostały w żaden sposób skontrowane" - to z kolei dziennikarz tygodnika "Polityka" Wojciech Szacki. Wypowiedź ostro krytykowała też Estera Flieger, pisząca dla "Gazety Wyborczej".

"Słowa jak i reakcja prowadzącego to coś tak obrzydliwego i antypaństwowego, że aż odbiera mowę. Wstyd" - ocenił europoseł PiS Patryk Jaki.

Marcin Horała z PiS nawiązał z kolei do przedłużającej się sprawy koncesji dla TVN. "Pamiętajcie, to niezwykle ważne dla wolności słowa, żeby istniała antena, na której Frasyniuk będzie wyzywał polskich żołnierzy od śmieci i psów."

MD

Czytaj też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura