Posłanka KO Klaudia Jachira na sali plenarnej Sejmu. Fot. PAP/Albert Zawada
Posłanka KO Klaudia Jachira na sali plenarnej Sejmu. Fot. PAP/Albert Zawada

Sejmowa Komisja Etyki nie chce kar dla Nitrasa, Jachiry, Sterczewskiego

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 43
Zdumiewające jest, że komisja etyki poselskiej ponownie nie zajęła się zachowaniem posła Sławomira Nitrasa (KO) - uważa Jacek Świat (PiS). Zdaniem Izabeli Mrzygłockiej (KO) marszałek Sejmu, która skierowała wniosek ws. Nitrasa do komisji, mogła skorzystać z innych możliwości.

Wnioski przepadły w głosowaniu

Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej odrzuciła wnioski dotyczące zachowania posłów KO: Sławomira Nitrasa, Artura Łąckiego, Klaudię Jachirę i Franciszka Sterczewskiego.

Wnioski przepadły w głosowaniu i komisja nie będzie się nimi zajmować.

Polecamy:

Ustawa antykorupcyjna Kukiz'15. Kto jak głosował?

Kukiz o ustawie antykorupcyjnej: Bat na łapowników i kombinatorów

Zdaniem członka komisji Jacka Świata (PiS) głosowanie członków komisji jest zdumiewające, a komisja etyki powinna się wnioskami zająć. – Najbardziej zdumiewające jest to, że została ponownie odrzucona sprawa zachowania posła Nitrasa na sali sejmowej, zupełnie szokującego – powiedział Świat.

Świat: "To jest naprawdę przegięcie"

Zwrócił uwagę, że był to wniosek skierowany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. – To już naprawdę jest przegięcie, żeby ignorować marszałka Sejmu. Ten wniosek pani marszałek nie został przyjęty. Ja wniosłem zgodnie z regulaminem o ponowne rozpatrzenie tego wniosku na prośbę pani marszałek. I głosami 3 do 1 to nie zostało uwzględnione – zaznaczył poseł PiS.

– Formalnie rzecz biorąc, odrzucony został mój wniosek, a nie pani marszałek, ale wszyscy wiemy, że była to prośba pani marszałek. I to mnie szokuje, że nawet nie dano szansy pani marszałek, żeby przedstawiła swoje racje – powiedział Świat.

– Komisja nie przyjęła tych spraw. I już się nimi nie zajmie. Chyba, że któryś członków komisji wystąpiłby o ponowne rozpatrzenie, czyli ja bym musiał to zrobić, ale w tym układzie sił, nie widzę sensu – dodał poseł PiS.

Czytaj dalej:

Sondaż CBOS. Lewica, PSL i Porozumienie poza Sejmem

„W Rosji wiedzą, że współpraca z Hitlerem jest kompromitująca. Stąd zakłamują 17 września”

Poszukiwacz brudnego poklasku, czyli o chwilowej "popularności" na plecach Ryszki

Siatkarska układanka Ryszarda Czarneckiego. Wśród działaczy krąży nagranie

Sejm uchwalił ustawę antykorupcyjną. Kukiz'15 postawił na swoim!

Komisja Etyki. Sprawa Nitrasa

Chodzi o sprawę z lipca. Na obradach Sejmu wywiązał się spór po tym, gdy poseł KO Sławomir Nitras chciał złożyć wniosek formalny ws. działań CBA. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie wyraziła na to zgody i zaprosiła posła na rozmowę do gabinetu. Nitras odpowiedział, że nie jest jej asystentem.

– Mam prawo złożyć wniosek formalny. Ja mam ważną sprawę formalną (...). CBA zatrzymuje ludzi w sprawie marszałka Sejmu – mówił Nitras po wyłączeniu mu mikrofonu. Witek zaprosiła go do swojego gabinetu. – Ja jestem posłem. Nie jestem pani asystentem. Ja mam prawo złożyć wniosek formalny – odpowiedział poseł KO.

Posłanka Izabela Mrzygłocka (KO) pytana o wnioski powiedziała, iż komisja stwierdziła, „że nie leży to w gestii Komisji Etyki i komisja nie będzie się tym zajmować”.

Na pytanie, jak ona głosowała w tych sprawach posłanka odparła, że „była za wnioskiem, żeby komisja nie zajmowała się tymi sprawami”. – Jeżeli chodzi o pana posła Nitrasa, to był to wniosek skierowany przez panią marszałek Sejmu Elżbietę Witek i pani marszałek ma cały wachlarz instrumentów, które mogła zastosować w stosunku do posła Nitrasa – podkreślił Mrzygłocka.

Komisja Etyki. Sprawa Sterczewskiego

Odnosząc się do posła Franciszka Sterczewskiego, który pod koniec sierpnia próbował przedrzeć się przez kordon Straży Granicznej, by dostarczyć koczującym po białoruskiej stronie granicy z Polską migrantom torbę z kocami i lekami, posłanka KO oceniła, że takie zachowanie „może było wykraczające poza zwykłe zachowanie posła, ale trudno mówić o tym, żeby to było nieetyczne”.

Komisja Etyki. Sprawa Jachiry

Jak dodała, podobnie było w przypadku posłanki Klaudii Jachiry (KO). – To stwierdzenie pani poseł różne osoby, mogły różnie interpretować, ale też komisja się tym nie zdecydowała zająć – powiedziała Mrzygłocka.

Pod koniec sierpnia Jachira napisała na twitterze: „Polacy tak samo pomagają uchodźcom, jak kiedyś Żydom w czasie wojny”. Jej wpis wywołał reakcje m.in. posłów PiS. Jan Mosiński zapowiedział wówczas wniosek do komisji etyki.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka