Dyrektor Frontexu nie jest optymistą
"Na podstawie naszej analizy ryzyka widzimy, że wszystkie czynniki, które wywołały ten kryzys, wciąż istnieją i że sprawy nie postępują w dobrym kierunku i nie ulegają deeskalacji... Musimy być gotowi, aby stawić czoła tej sytuacji przez długi czas" – powiedział Leggeri.
- Ćwiczenia rosyjskich i białoruskich spadochroniarzy przy granicy z Polską. Nie żyje dwóch komandosów
- Rząd w pilnym trybie chce zmienić ustawę o ochronie granicy państwowej
Frontex rozważa pomoc dla Polski
Dodał, że chociaż Frontex nie wysłał swoich funkcjonariuszy na granicę Polski z Białorusią, rozważa udostępnienie Polsce dodatkowych zdjęć satelitarnych i zwiększenie nadzoru powietrznego nad granicą Polski z Białorusią. Planuje również pomóc Polsce w odsyłaniu migrantów do ich krajów ojczystych.
Leggeri był na granicy polsko-białoruskiej na początku października i podczas tej wizyty podziękował władzom Polski za współpracę. Dodał, że jest pod wrażeniem środków zastosowanych w celu ochrony polskiej granicy.
- Bili łomami i okradli. Straż Graniczna potwierdza brutalny atak na migrantów
- Szokujące relacje z Kuźnicy. Białoruscy pogranicznicy wrzucili kobiety i dzieci pod druty
Polski rząd na razie odmawia
Dwa dni temu szef Rady Europejskiej Charles Michel pytany o ewentualną pomoc Frontexu na granicy polsko-białoruskiej, zapewnił, że Frontex jest "dostępny, by wspierać wszystkie wysiłki Polski, by pokazać solidarność" innych państw UE. Przypomniał, że taka mobilizacja Frontexu miała już miejsce dwa lata temu, w Grecji. Zapewnił także, że będzie w kontakcie z premierem Morawieckim w sprawie skorzystania z takiej możliwości przez Polskę.
Wiceszef MSZ pytany dlaczego Polska nie zwróci się o pomoc do Frontexu, powiedział. że "mamy zobowiązania sojusznicze, one są ważne.". Marcin Przydacz równocześnie podkreślił, że "radzimy sobie póki co bardzo dobrze sami". Zastrzegł jednak, że "być może będzie taki moment, kiedy będzie trzeba o takie wsparcie wystąpić".
ja
Czytaj także:
- Rzeczniczka Straży Granicznej ma dość i przerywa milczenie. "Bolą te komentarze"
- Tureckie linie nie będą przyjmować na pokłady imigrantów. To cios dla Łukaszenki
- "Podział jest tak głęboki, że nawet obrona granic nie wszystkich jednoczy"
- Białoruskie służby nie patyczkują się. Straż Graniczna ujawnia, co się stało w nocy
Komentarze