Przedstawiciel Frontexu na przejściu granicznym, fot. Frontex.europa.eu
Przedstawiciel Frontexu na przejściu granicznym, fot. Frontex.europa.eu

Frontex deklaruje pomoc Polsce w opanowaniu kryzysu na granicy

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 50
Unia Europejska musi być przygotowana na wzrost liczby migrantów, wkraczających na jej teren - powiedział dyrektor wykonawczy Frontexu Fabrice Leggeri. Jego zdaniem napływ uchodźców z Bliskiego Wschodu przez Białoruś będzie trwał jeszcze przez długi czas.

Dyrektor Frontexu nie jest optymistą

"Na podstawie naszej analizy ryzyka widzimy, że wszystkie czynniki, które wywołały ten kryzys, wciąż istnieją i że sprawy nie postępują w dobrym kierunku i nie ulegają deeskalacji... Musimy być gotowi, aby stawić czoła tej sytuacji przez długi czas" – powiedział Leggeri.

Frontex rozważa pomoc dla Polski

Dodał, że chociaż Frontex nie wysłał swoich funkcjonariuszy na granicę Polski z Białorusią, rozważa udostępnienie Polsce dodatkowych zdjęć satelitarnych i zwiększenie nadzoru powietrznego nad granicą Polski z Białorusią. Planuje również pomóc Polsce w odsyłaniu migrantów do ich krajów ojczystych.

Leggeri był na granicy polsko-białoruskiej na początku października i podczas tej wizyty podziękował władzom Polski za współpracę. Dodał, że jest pod wrażeniem środków zastosowanych w celu ochrony polskiej granicy.

Polski rząd na razie odmawia

Dwa dni temu szef Rady Europejskiej Charles Michel pytany o ewentualną pomoc Frontexu na granicy polsko-białoruskiej, zapewnił, że Frontex jest "dostępny, by wspierać wszystkie wysiłki Polski, by pokazać solidarność" innych państw UE. Przypomniał, że taka mobilizacja Frontexu miała już miejsce dwa lata temu, w Grecji. Zapewnił także, że będzie w kontakcie z premierem Morawieckim w sprawie skorzystania z takiej możliwości przez Polskę.

Wiceszef MSZ pytany dlaczego Polska nie zwróci się o pomoc do Frontexu, powiedział. że "mamy zobowiązania sojusznicze, one są ważne.". Marcin Przydacz równocześnie podkreślił, że "radzimy sobie póki co bardzo dobrze sami". Zastrzegł jednak, że "być może będzie taki moment, kiedy będzie trzeba o takie wsparcie wystąpić".

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka