„Gazeta Wyborcza” opublikowała sprostowanie. fot. Twitter/Wikimedia
„Gazeta Wyborcza” opublikowała sprostowanie. fot. Twitter/Wikimedia

"Gazeta Wyborcza" kłamała ws. rejestru pedofilów. Musieli dać sprostowanie

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
„Gazeta Wyborcza” opublikowała sprostowanie dotyczące fałszywych informacji kolportowanych tam w szczycie kampanii samorządowej w 2018 roku – napisał wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Chodzi o rejestr pedofilów.

Nieprawdziwe informacje "GW" na temat rejestru pedofilów

"GW" ma pierwszej stronie wtorkowego opublikowała sprostowanie autorstwa Sebastiana Kalety dotyczące tekstu o rejestrze pedofilów.

„Nieprawdziwa jest informacja podana w dniu 7 września w artykule »Księża wyjęci z rejestru pedofilów«, że skłamałem, uzasadniając przyczyny braku księży w rejestrze pedofilów. Moje słowa oddają rzeczywisty stan rzeczy, zaś wykonywany zawód czy przynależność do grupy społecznej nie mają wpływu na umieszczenie w rejestrze pedofilów” – napisał wiceminister sprawiedliwości.

W połowie listopada Kaleta informował, że Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi „Gazety Wyborczej”, w związku z czym gazeta „winna opublikować na stronie tytułowej sprostowanie”. Dodał, że zachęca do rozpropagowania treści sprostowania, ponieważ „Gazeta Wyborcza” „w szczycie kampanii samorządowej kłamała na temat rejestru pedofilów”.

Czytaj też: Księży nie ma w rejestrze pedofilów. "Wyborcza": szukajcie przestępców na własną rękę

Publikacja "GW"  „Księża wyjęci z rejestru pedofilów”

Sprawa dotyczy serii artykułów i powództwa, które gazecie wytoczyło Ministerstwo Sprawiedliwości. W artykule „Księża wyjęci z rejestru pedofilów” gazeta podała, że w części jawnej stworzonego przez Ministerstwo Sprawiedliwości „Rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym” nie znajdują się dane księży, którzy popełnili tego rodzaju przestępstwo. Gazeta przywołała m.in. przykład księdza Pawła Kani, który „przez 10 lat molestował i zmuszał do seksu ministrantów, a następnie został za to prawomocnie skazany, nie figuruje na liście stworzonej przez MS”.

Czytaj więcej:


image

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura