fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Dyrektor Auchan tłumaczy, czemu firma zostaje w Rosji, szef MSZ Ukrainy nie wytrzymał

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Yves Claude, dyrektor generalny Auchan, w wywiadzie dla "Le Journal du Dimanche" tłumaczy dlaczego francuska sieć nie zamierza wycofać się z Rosji. - Najważniejszą rzeczą jest dla nas utrzymanie naszych pracowników - powiedział. Na te słowa zareagował ostro szef MSZ Ukrainy.

CEO Auchan: Najważniejsze są miejsca pracy

Claude tłumacząc powody pozostania Auchan w Rosji stwierdził, że firma w ten sposób pomoże swoim pracownikom oraz ludności cywilnej. - W naszych sklepach codziennie wypiekamy świeży chleb dla Ukraińców i Rosjan, co jest w tej chwili bardzo ważne - oświadczył.

- Najważniejszą rzeczą jest dla nas utrzymanie naszych pracowników i realizacja naszej podstawowej misji, jaką jest dalsze żywienie ludzi w tych dwóch krajach. Nigdy nie mieliśmy innego celu. Jestem gotów zaakceptować krytykę opinii publicznej - oświadczył Yves Claude.

Jak twierdzi CEO Auchan, "nasi klienci namawiają nas do pozostania" (w domyśle rosyjscy - red.).

Dyrektor generalny francuskiej sieci podkreślił, że firma zatrudnia w Rosji ok. 30 tys. osób, które zostałyby pozbawione miejsc pracy w sytuacji, gdyby Auchan ogłosił wycofanie się z rosyjskiego rynku. Zapewnił też, że choć opuszczenie Rosji "byłoby możliwe z ekonomicznego punktu widzenia", to jednak nie jest możliwe z punktu widzenia "ludzkiego". - Jeśli wyszlibyśmy, to ryzykowalibyśmy wywłaszczeniem i narazilibyśmy naszych lokalnych menedżerów na postępowania karne - dodał. Yves Claude zaznaczył też, że Auchan, działając jako "dyskonter", w czasach wysokiej inflacji pomoże w "chronieniu siły nabywczej mieszkańców".

Szef MSZ Ukrainy: "Auchan. Sponsor wojny Putina"

Wygląda na to, że utrata miejsc pracy w Rosji jest ważniejsza od utraty życia na Ukrainie - napisał w niedzielę na Twitterze Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. Jeśli Auchan ignoruje zamordowanie 139 ukraińskich dzieci, zignorujmy Auchan i wszystkie ich produkty - dodał.

Dzień wcześniej ukraiński minister zamieścił grafikę drwiącą z motto sieci Auchan (w polskiej wersji: "Auchan... i życie się zmienia"). Zestawił ją ze zdjęciem zabitych Ukraińców, które zestawione zostało z napisem "Auchan. Sponsor wojny Putina".


Szef ukraińskiej dyplomacji wezwał również do bojkotu sieci hipermarketów Alcampo, sieci hipermarketów branży budowlanej Leroy Merlin oraz sieci sklepów sportowych Decathlon, które nie wycofały się z objętej sankcjami Rosji.

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nawoływał podczas przemówienia we francuskim parlamencie, by duże firmy z tego kraju opuściły rosyjski rynek, nie wspierając podatkami reżimu Putina. Apel ten jak dotąd nie przyniósł skutku w przypadku francuskich sieci handlowych.

Auchan sporo zarabia na rosyjskim rynku

Według oficjalnego raportu za 2020 r., grupa Auchan zarządza na rosyjskim rynku siecią 63 hipermarketów oraz 193 supermarketów. Ponadto Auchan rozwija w Rosji sieci MyAuchan (sklepy convenience), Lillapois (drogerie) i Kajdiy Den (dyskonty).

W 2020 r. cały region CEE (Rosja, Ukraina, Polska, Węgry, Rumunia) odpowiadał aż za 26,2 proc. przychodów Grupy Auchan, a Rosja za ok. 10 proc. W wywiadzie dla "Le Journal du Dimanche" Yves Claude oświadczył, że sieć spodziewa się w tym roku odnotowania straty w Rosji, "ale wyniki mają mniejsze znaczenie". W 2021 r. Auchan wygenerowało w Rosji przychody rzędu 3,2 mld euro.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka